Sprawdził się czarny scenariusz. Fatalne wieści dla kapitana Cracovii

Sobotnie spotkanie Cracovii ze Śląskiem Wrocław zakończyło się rezultatem 1:1. Najpierw na listę strzelców wpisał się Patryk Makuch, jednak Adrian Łyszczarz ustalił końcowy rezultat tuż przed zmianą stron.

Niestety, Kamil Pestka okupił ten mecz poważną kontuzją. Kluczowy zawodnik "Pasów" upadł na murawę i potrzebował pomocy sztabu medycznego. To wyglądało naprawdę niebezpiecznie. 23-latek opuścił boisko na noszach, a w 29. minucie zastąpił go Florian Loshaj.

Jacek Zieliński podzielił się swoimi obawami na pomeczowej konferencji prasowej (więcej TUTAJ). Potwierdziły się wcześniejsze przypuszczenia.

ZOBACZ WIDEO: Uderzyła jak Lewandowski! Gol stadiony świata

- Kamil Pestka zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Jako klub stworzymy Kamilowi najlepsze warunki do operacji i rehabilitacji. Jest naszym wychowankiem, jest naszym kapitanem. Wiele zdrowia dla Kamila - dziennikarz Marcin Ryszka cytuje słowa trenera Zielińskiego.

Diagnoza, jaką usłyszał kapitan Cracovii, jest najgorsza z możliwych. Jest ryzyko, że Pestka nie zagra już w bieżącym sezonie PKO Ekstraklasy. Lewy obrońca był powoływany przez Czesława Michniewicza do reprezentacji Polski. Jego udział w mistrzostwach świata jest wykluczony.

Czytaj także: Wieczysta Kraków zatrzymana! Tyle gwiazd, a takie miejsce w tabeli Trzy dyskwalifikacje w PKO Ekstraklasie