[tag=720]
FC Barcelona[/tag] trwające okienko transferowe ma absolutnie imponujące. Hiszpański zespół mimo gigantycznych kłopotów finansowych potrafił sprowadzić na Camp Nou gwiazdy pokroju Roberta Lewandowskiego.
Łącznie na transfery klub tego lata wydal ponad 150 mln euro, co jeszcze w maju wydawało się absolutnie niemożliwe. Wszystko to udało się dzięki wprowadzeniu dźwigni finansowych, czyli sprzedaży klubowych aktywów.
Wciąż pozostały jednak jeszcze przynajmniej dwie pozycje do wzmocnienia. Xavi oczekuje, że działacze "Dumy Katalonii" sprowadzą jeszcze jednego prawego i lewego obrońcę.
Kandydatem na pozycję prawego defensora ma być Achraf Hakimi. Czysto teoretycznie ta operacja wydaje się niemożliwa, biorąc pod uwagę, jak traktuje swoje gwiazdy Paris Saint-Germain. Josep Pedrerol informuje jednak, że klub postara się sprowadzić byłego piłkarza Realu Madryt.
Hakimi w minionym sezonie w barwach PSG łącznie wystąpił w 44 meczach. W tym czasie udało mu się strzelić pięć goli oraz zanotować sześć asyst. Klub z Paryża poprzedniego lata zapłacił za 23-latka 66,5 mln euro.
Zobacz też:
Uli Hoeness zmienił zdanie na temat Lewandowskiego
Paris Saint-Germain pokazuje moc. Mistrzowie Francji z pewnym zwycięstwem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo się opłaciło. Tak bramkarz został bohaterem