W pierwszej połowie Robert Lewandowski miał kapitalne okazje do tego, żeby strzelić swojego pierwszego gola w koszulce Barcelony.
Ale to nie "Lewy" otworzył wynik meczu w Nowym Jorku. Piłkę na lewym skrzydle otrzymał Ousmane Dembele, zszedł z nią do środka, ale nie zdecydował się na podanie do Lewandowskiego, który już na nią czekał.
Zamiast tego Francuz wybrał Raphinhę. Brazylijczyk idealnie wyczekał aż Dembele obiegnie go i zagrał mu w pole karne. Mając przed sobą tylko bramkarza uderzył bardzo silnie i w ten sposób strzelił swojego kolejnego gola.
Cała sytuacja miała miejsce w 40. minucie meczu.
Zobacz gola Dembele:
OH MAN, DEMBÉLÉ! pic.twitter.com/osSqw7gVNT
— FC Barcelona (@FCBarcelona) July 30, 2022
ZOBACZ WIDEO: Co za strzał! Tego gola można oglądać w nieskończoność