Gościem Garbarni Kraków był Motor Lublin, który w poprzednim sezonie rozegrał dobrą rundę wiosenną, ale nie awansował poprzez baraże. Podopieczni Marka Saganowskiego zostali pokonani w finale przez Ruch Chorzów. Na inaugurację nowego sezonu Motor zremisował 2:2. Dwukrotnie był na prowadzeniu z starciu z Garbarnią, ale nie potrafił jej uciec. Dwukrotnie odpowiadał strzałem do bramki lublinian Adam Żak.
Największym wygranym niedzieli był Górnik Polkowice. Spadkowicz zwyciężył 1:0 na terenie Olimpii Elbląg, a jedyne uderzenie do bramki oddał Abdallah Hafez w 44. minucie. Olimpia odpowiedziała trzema strzałami celnymi, ale ani jednym z nich nie zaskoczyła Błażeja Niezgody.
Ani jednego gola nie zobaczyli kibice na stadionie Kotwicy Kołobrzeg. Bezbramkowy mecz ze Stomilem Olsztyn nie był wielkim widowiskiem. Tylko beniaminek oddawał w nim uderzenia celne, ale były one zaledwie dwa. Oba zespoły przeprowadziły liczne zmiany kadrowe - Kotwica po awansie, a Stomil po spadku. Część z kołobrzeżan nie zdążyła rozegrać w barwach Kotwicy ani jednego sparingu przed występem w meczu o stawkę.
1. kolejka eWinner II ligi:
Garbarnia Kraków - Motor Lublin 2:2 (1:2)
0:1 - Donatas Nakrosius (sam.) 9'
1:1 - Adam Żak 28'
1:2 - Piotr Ceglarz 32'
2:2 - Adam Żak 67'
Olimpia Elbląg - Górnik Polkowice 0:1 (0:1)
0:1 - Abdallah Hafez 44'
Kotwica Kołobrzeg - Stomil Olsztyn 0:0
Czytaj także: Powrót Niebieskich do Fortuna I ligi. Piłka nie słuchała Ruchu Chorzów
Czytaj także: GKS Tychy wybrał trenera. Zna smak gry o awans
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Krychowiak zakpił z... samego siebie. Co za słowa!