[tag=720]
FC Barcelona[/tag] nie zwalnia tempa. Po podpisaniu kontraktu z dwoma zawodnikami oraz zapewnieniu sobie usług Raphinhi, ruszają po kolejnego. Działacze chcą wzmocnić defensywę.
Wybrańcem do tej roli ma być Jules Kounde. Jeden ze zdecydowanie najbardziej utalentowanych środkowych obrońców w kategorii U-23 na całym świecie. Dotychczas wydawało się, że najbardziej prawdopodobne jest jego przejście do londyńskiej Chelsea FC.
Okazuje się jednak, że klub z Katalonii wciąż ma moc przekonywania piłkarzy. Szefom podobno udało się dojść do porozumienia z urodzonym w Paryżu 23-latkiem w sprawie warunków potencjalnego kontraktu.
Problemem może być jednak Sevilla FC i jej oczekiwania. Kounde ma bowiem w swojej umowie zapisaną klauzulę odstępnego w wysokości 80 mln euro. Trudno sobie wyobrazić, żeby "Blaugrana" była w stanie zapłacić taką kwotę. Mówi się, że Sevilla jest skłonna obniżyć ją o 20 mln euro, ale to wciąż duże pieniądze.
Kounde dotychczas w barwach "Los Nervionenses" wystąpił w 133 meczach. W tym czasie udało mu się strzelić dziewięć goli oraz zanotować trzy asysty. Francuz wyceniany jest przez portal transfermarkt.de na 60 mln euro.
Zobacz też:
To byłby kosmos! Cristiano Ronaldo stworzy atak marzeń?
Wielki transfer FC Barcelona. Wszystko już dogadane
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodne, co zrobił piłkarz. Ukradł koledze gola