Właśnie Christophe Galtier jest kolejnym trenerem Paris Saint-Germain, który spróbuje poprowadzić mistrza Francji do triumfu w Lidze Mistrzów. Wygranie najważniejszego europejskiego pucharu pozostaje od lat celem gwiazdorskiego projektu, do którego sprowadzono Kyliana Mbappe, Neymara, Lionela Messiego czy Gianluigiego Donnarummę.
Poprzedni trener Mauricio Pochettino i jego podopieczni odpadli w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów już po dwumeczu z Realem Madryt na początku fazy pucharowej. Ponadto nie potrafili dołożyć do mistrzostwa Francji ani Pucharu, ani Pucharu Ligi, ani Superpucharu. We wtorek Pochettino oficjalnie rozstał się z paryżanami, a jego następcą został Gautier. Podpisał on kontrakt na dwa lata.
- Czuję ekscytację, będąc w tym miejscu. Jednocześnie doceniam odpowiedzialność, którą biorę na siebie, żeby PSG miało wspaniały sezon. Przygotowywałem się do pracy w tym klubie. Skoro przejąłem tę pracę, to dlatego, że jestem do niej gotowy. Musimy jednak wszystko zrobić razem - mówi 55-letni trener na pierwszej konferencji prasowej po podpisaniu kontraktu.
Gautier pracował poprzednio w Ligue 1 jako szkoleniowiec OGC Nice. Zrobiło się o nim głośno, kiedy w 2021 roku poprowadził Lille do zdobycia mistrzostwa Francji kosztem Paris Saint-Germain. Ponadto przez osiem lat pracował w Saint-Etienne i poprowadził ten zespół do zdobycia Pucharu Francji.
- Christophe był naszą pierwszą opcją. Nigdy nie rozmawialiśmy z Zidanem. Kocham go jako zawodnika i trenera, ale nie prowadziliśmy negocjacji - przekonuje Nasser Al-Khelaifi zarządzający Paris Saint-Germain.
Czytaj także: Ronaldo zaniepokojony postawą Manchesteru
Czytaj także: Fabiański ma kłopoty? Znany bramkarz o krok od West Hamu
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". W co gra Bayern? Taką strategię obrał mistrz Niemiec ws. Lewandowskiego
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)