Kolejne problemy francuskiego klubu. Władze hiszpańskiej LaLiga złożyły skargę do UEFA na działania Paris Saint-Germain oraz Manchesteru City. Powodem ma być naruszenie Finansowego Fair Play. - Jeśli by udowodniono, że PSG naruszyło normy, UEFA mogłaby nawet wykluczyć klub ze wszelkich rozgrywek - mówi gazecie "Marca" Toni Roca, prezes Sports Law Institute.
Javier Tebas, prezes LaLiga twierdzi, że to niemożliwe, by PSG było zgodnie z prawem stać na przedłużenie kontraktu Kyliana Mbappe. Paryski klub w latach 2020-2021 zanotował bowiem aż 224,3 miliona euro straty (ponad 1 miliard i 50 milionów złotych - przyp.red.)
Dziennikarz Etienne Moatti ujawnił, że PSG musi odpowiedzieć na prośbę o informację o swoich finansach i przekazać papiery finansowe ekspertom ICFC - organizacji UEFA, która zajmuje się kontrolą finansową.
Dopiero kiedy PSG odpowie na pytania ICFC i przekaże dokładne dane, zostanie podjęta decyzja czy śledztwo przeciwko drużynie z Parc des Princes zostanie otworzone.
Już wcześniej PSG miało problemy z Finansowym Fair Play. W 2014 roku musieli zawrzeć ugodę z ICFC, na mocy której uniknęli wielkich sankcji. Musieli jednak zapłacić 60 milionów euro grzywny. Z kolei śledztwo z 2018 roku zostało umorzone.
Czytaj więcej:
Spore wzmocnienie FC Barcelona. Wygrała wyścig z gigantem o wielki talent
Rosyjski sportowiec krytykuje Putina. Nagrał przejmujący apel. "Mogą mnie za to zabić"
ZOBACZ WIDEO: Co z przyszłością Lewandowskiego? Kapitan reprezentacji zabrał głos
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)