Bez wątpienia Leo Beenhakker to jeden z najbarwniejszych selekcjonerów reprezentacji Polski w XXI wieku. Chociaż z polską kadrą pożegnał się w nienajlepszych nastrojach po nieudanych eliminacjach do mistrzostw świata w 2010 roku w RPA, to złotymi zgłoskami zapisał się w historii polskiej piłki.
To właśnie pod jego wodzą Polacy po raz pierwszy w historii awansowali do mistrzostw Europy. Konkretnie mowa o imprezie w 2008 roku na boiskach Austrii i Szwajcarii. To właśnie za czasów Beenhakkera Polacy potrafili na stadionie w Chorzowie pokonać faworyzowaną kadrę Portugalii (2:1) czy też zremisować z nimi na wyjeździe.
Holender zasłynął również w polskiej piłce tym, że to właśnie on dał szansę na debiut w reprezentacji Robertowi Lewandowskiemu. Przed sobotnim meczem Holandia - Polska w rozmowie z "de Volkskrant" wspominał, iż to była odważna decyzja, ponieważ po niej musiał mierzyć się z krytyką legend polskiej piłki.
ZOBACZ WIDEO: Uwaga! Milik może pobić polski rekord transferowy
- Byłem krytykowany przez niektóre ikony polskiego futbolu, jak m.in. Zbigniew Boniek i Grzegorz Lato. Mówiono wówczas, że powołałem do kadry chudego i podatnego na kontuzje dzieciaka. Z perspektywy czasu wydaje mi się, że to chyba jednak ja podjąłem dobrą decyzję - mówił Leo Beenhakker.
Warto również pokreślić, że Leo Beenhakker ciągle czuje się związany z polską kadrą. Na swoją prośbę, spotkał się z polskimi reprezentantami przed sobotnim meczem (o tych planach informowaliśmy TUTAJ). Samo wydarzenie było jednak zamknięte dla dziennikarzy.
Mecz Holandia - Polska już w sobotę, 11 czerwca, o godzinie 20:45. Transmisja na żywo w TVP 1, TVP Sport, Polsat Sport Premium 1 i WP Pilot. Zapraszamy także na relację tekstową w WP SportoweFakty.
Zobacz także: Skandal przed meczem. Interweniował PZPN
Zobacz także: Pechowa data dla Polaków