O pierwsze punkty w Gdyni - zapowiedź meczu Arka Gdynia - Polonia Warszawa

Po dwóch wyjazdowych meczach Arka wraca w końcu do Gdyni. W sobotnie popołudnie gdynianie podejmować będą w ramach rozgrywek 7. kolejki ekstraklasy warszawką Polonię.

Cztery i sześć

Liczby te to dorobek punktowy obu zespołów. Arkowcy w swoich dotychczasowych spotkaniach punktowali tylko na wyjeździe. Polonia solidarnie zainkasowała po trzy punkty z meczów u siebie i pojedynków wyjazdowych. Na bilans ten składa się zwycięstwo ze Śląskiem Wrocław oraz Lechem Poznań. Żółto-niebiescy z kolei zdobywali punkty w starciu z Zagłębiem oraz Cracovią.

Sytuacja przedmeczowa

Z pewnością w lepszych nastrojach do tego pojedynku przystępują gospodarze. Dobre nastroje w zespole widać na każdym kroku. Praca nowego trenera Dariusza Pasieki powoli przynosi efekty, co może cieszyć kibiców Arki. Do ideału jeszcze daleko, ale już teraz zespół zmienia oblicze. Kluczem do tego była zmiana ustawienia 4-2-3-1 preferowanego przez poprzedniego szkoleniowca na klasyczne 4-4-2. Pasieka znalazł miejsce na boisku zarówno dla Labukasa, jak i Przemysława Trytki. Nowy opiekun żółto-niebieskich prowadzi zespół od trzech spotkań. Zdobył jak do tej pory cztery punkty. Zważając na obecną dyspozycję Wisły, z którą przegrał w swoim ligowym debiucie wynik ten należy uznać za poprawny.

Zgoła odmienne nastoje panują w Warszawie. Sytuacja w klubie z Konwiktorskiej z dnia na dzień pogarsza się. Dobrej atmosfery nie poprawiają także wyniki zespołu, które są dalekie od oczekiwań prezesa Wojciechowskiego. Słynący z gorącej głowy właściciel firmy J.W Construction nienawidzi fuszerki. A za taką uznać należy postawę zespołu w trzech ostatnich spotkaniach. Czarne Koszule poniosły w nich same porażki. Oliwy do ognia dolewa sytuacja z Jarosławem Lato, o którym głośno było ostatnio w mediach niekoniecznie z powodu prezentowanej formy piłkarskiej. Los trenera Radolskiego wisi na włosku, a pomóc mu może jedynie zwycięstwo w starciu z Arką. Postawa piłkarzy na boisku może mieć swój dalszy ciąg w klubowych gabinetach. Już teraz prezes Wojciechowski zapowiada kary finansowe dla piłkarzy w przypadku nie spełnienia ultimatum przed trzema kolejnymi spotkaniami. Historia uczy nas jednak, że w takich sytuacjach piłkarze potrafią się zjednoczyć przeciwko pracodawcy, co może klubowi zaszkodzić.

Składy

Arka przystąpi do tego pojedynku w niemal najsilniejszym składzie. W meczu nie wystąpi Dariusz Ulanowski oraz Bartosz Karwan. Ten ostatni powoli dochodzi do siebie po przebytej kontuzji, ale jego występ w meczu przeciwko Polonii jest wykluczony. Czarne Koszule w meczu z Arką będą musiały sobie radzić bez wspomnianego już wyżej Laty oraz Igora Kozioła. Do składu powraca natomiast Przyrowski oraz Jodłowiec. Ten drugi to obecnie najlepszy piłkarz Polonii. Z nim w składzie obrona warszawian prezentuje się solidnie. U jego boku z pewnością zobaczymy Piotra Dziewickiego. Kapitan zespołu Radek Mynar tym razem powędruje na prawą stronę defensywy. Blok defensywny uzupełni Błażej Telichowski, który jeszcze niedawno grał w barwach Arki.

Bilans gier

Ten jest korzystniejszy dla gospodarzy sobotniego spotkania. Oba zespoły spotykały się dziesięciokrotnie. Pięciokrotnie górą z tych potyczek wychodziła Arka. Polonia tylko dwa razy znalazła receptę na pokonanie żółto-niebieskich. Co ciekawe obie wygrane Czarne Koszule odnosiły w Gdyni, w tym ostatnie zakończone wynikiem 1-0. Do całkowitego bilansu należy jeszcze doliczyć trzy remisy.

Polonia: Zagłębie (d) 0-1, Ruch (w) 0-2, Lechia (d) 0-1

Arka: Cracovia (w) 1-1, Zagłębie (w) 2-0, Wisła (d) 0-1

Arka Gdynia - Polonia Warszawa / so 19.09.2009 godz 14.45

Przewidywane składy:

Arka: Bledzewski - Kowalski, Szmatiuk, Płotka, Bednarek - Budzińśki (Sokołowski), Ława, Mrowiec, Wachowicz - Trytko, Labukas

Polonia Warszawa: Majdan - Mynar, Dziewicki, Jodłowiec, Telichowski - Sokołowski, Sarvas, Trałka, Mierzejewski - Ivanowski, Kosmalski

Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz)

Komentarze (0)