IO koszykówka mężczyzn: Rosja gromi Iran

Podczas meczów sparingowych przegrali jedynie z Serbią i niezwykle mocną ekipą USA. W swoim pierwszym meczu na igrzyskach olimpijskich reprezentacja Rosji zaprezentowała się z dobrej strony, pokonując po bezbarwnym spotkaniu mistrza Azji - Iran. Wśród podopiecznych Davida Blatta najlepsze spotkanie rozegrał duet J.R. Holden - Andrei Kirilenko.

W tym artykule dowiesz się o:

Tragicznie w wykonaniu Irańczyków wyglądała pierwsza odsłona spotkania, w której zdołali uzbierać zaledwie 5 punktów. Niemoc podopiecznych Rajko Toromana wykorzystali błyskawicznie wykorzystali mistrzowie Europy i objęli wyraźne prowadzenie 24:5. Warto tutaj podkreślić niesamowitą serię 19 punktów Rosjan bez odpowiedzi rywala. Od samego początku w ekipie trenera Davida Blatta prym wiedli J.R. Holden i Andrei Kirilenko. Ten pierwszy spędził na parkiecie aż 37 minut i zakończył zawody z 19 punktami i 5 przechwytami.

Mistrzowie Azji nieco lepiej zaprezentowali się w drugiej kwarcie, kiedy to wykorzystali lekkie rozprężenie w szeregach Sbronej i doskoczyli na 10 punktów. Niezadowolony tym faktem trener Blatt szybko poprosił o przerwę na żądanie, po której sytuacja wróciła do normy i po chwili przewaga znów urosła do 16 punktów. Największym mankamentem Irańczyków w tym okresie była ogromna liczba strat (22), po których Rosjanie szybko wyprowadzali kontry i powiększali prowadzenie.

Ponowny regres formy Rosjan można było zaobserwować w trzeciej odsłonie, kiedy to zdołali uzbierać tylko 8 punktów! Najlepsza drużyna na Starym Kontynencie grała nieskutecznie, co wykorzystali koszykarze z Azji zbliżając się na odległość 8 punktów - 46:38. Najjaśniejszą postacią w ekipie trenera Toromana był kapitan zespołu Samad Nikkhah Bahrami, zdobywca 16 punktów. 25-letni niski skrzydłowy ani na sekundę nie zszedł z parkietu.

Irańczykom nie starczyło już sił i woli walki, aby w ostatniej części spotkania zagrozić faworytom. Najsilniejsza piątka desygnowana na parkiet przez Davida Blatta ponownie wypracowała bezpieczną przewagę, która do końca nie była już zagrożona. Co ciekawe, w zespole Iranu zaledwie 6 zawodników zapisało na swoich kontach dorobek punktowy. W następnej kolejce Rosja zmierzy się z bardziej wymagającą reprezentacją Chorwacji, z kolei Iran podejmie Litwę.

Rosja - Iran 71:49 (24:5, 14:17, 8:16, 25:11)

Rosja: J.R. Holden 19, A. Kirilenko 15, A. Savrasenko 11, S. Bykov 9, V. Khryapa 8, V. Fridzon 3, Z. Pashutin 2, S. Monya 2, V. Keyru 2, A. Vorontsevich 0, N. Morgunov 0.

Iran: S. Bahrami 16, M. Kamrany 11, H. Hadadi 9, H. Afagh Eslamieh 8, A. Doraghi 3, O. Sahakian 2, A. Amini 0, J. Davari 0, S. Davarpanah 0, I. Zandi 0.

Komentarze (0)