Luis Suarez odwoła się do Trybunału Arbitrażowego. "Kara jest drakońska i faszystowska"

Agent Luisa Suareza zapowiedział złożenie odwołania do międzynarodowego trybunały w Lozannie, licząc, iż kara nałożona na Urugwajczyka zostanie zmniejszona.

Przypomnijmy, że FIFA nałożyła na Luisa Suareza karę czterech miesięcy zakazu wszelkiej aktywności piłkarskiej oraz zawieszenia na dziewięć meczów kadry. Po tym, jak nowy nabytek FC Barcelony wyraził skruchę, można było sądzić, że Komisja Odwoławcza światowej federacji złagodzi sankcję, ale stało się inaczej. To jednak nie koniec nadziei urugwajskiej gwiazdy.

- Spodziewaliśmy się, że FIFA, która jest zwykłą korporacją, podtrzyma wymiar kary. Okazało się, że przyznanie się do winy nie jest dla federacji istotnym czynnikiem. Nie zamierzamy się jednak poddawać i złożymy odwołanie do Trybunału Arbitrażowego ds. sport. Podejmiemy wszelkie możliwe kroki - zapowiada Alejandro Balbi.
[ad=rectangle]
- Kara nałożona na Suareza jest drakońska, totalitarna i faszystowska. Prawa piłkarza, który ma do wykonania pracę, zostały pogwałcone. Tak nie może być, piłkarski świat powinien się tym zająć - grzmi agent zawodnika ukaranego za ugryzienie Giorgio Chielliniego podczas meczu Urugwaju z Włochami (1:0). - Już samo zawieszenie na sześć meczów wydaje się przesadzoną karą, ale naprawdę drastyczny i nieprzyjemny jest zakaz oglądania meczów, trenowania i grania - dodaje.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: