W Brazylii oczywiście tematem numer jeden jest nieobecność Neymara, który po meczu z Kolumbią zakończył udział w mistrzostwach świata z powodu kontuzji kręgosłupa. Piłkarz ten był podporą reprezentacji, zdobył dla niej cztery bramki i jego stratę będzie bardzo trudno zniwelować.
- Tego meczu nie rozegramy dla siebie, ale dla naszego kraju. To wszystko, o czym marzyliśmy. Zagramy także dla Neymara, za to wszystko, co dla nas zrobił. Wewnątrz naszej grupy zaakceptowaliśmy to, zostawiliśmy smutne sprawy za nami i skupiamy się na innych rzeczach - tłumaczy Luiz Felipe Scolari, trener Brazylijczyków.
[ad=rectangle]
Szkoleniowiec przekonuje, że bramkostrzelnego napastnika Barcelony mogą zastąpić inni. - Neymar to jeden z najlepszych piłkarzy na świecie, ale mamy 22 innych zawodników, którzy zostali wyselekcjonowani i zabrani, bo wiemy, iż są wyjątkowi. Ci chłopacy są nadzwyczajni, mogą zrobić różnicę. To chcemy im przekazać. Będzie nam brakować Neymara, ale mamy zespół, który może przezwyciężyć trudności i awansować do kolejnej rundy - zapewnił. - To było celem naszej grupy od początku - znaleźć się w finale - przypomniał Scolari.
Półfinał Brazylia - Niemcy we wtorek o godzinie 22:00.