Juergen Klinsmann: USA także stać na zatrzymanie Ronaldo i pokonanie Portugalii

Amerykanie chcą pójść za ciosem i po zwycięstwie nad Ghaną pogrążyć reprezentację Portugalii. - Zamierzamy zagrać po swojemu - zapowiada Juergen Klinsmann.

Wysoka porażka w pojedynku z Niemcami oraz wyniki innych pojedynków sprawiają, że reprezentacja Portugalii zachowa realne szanse na wyjście z grupy wyłącznie w przypadku pokonania USA. Amerykanom podział punktów nie powinien przeszkodzić w awansie do 1/8 finału, ale Juergen Klinsmann zapowiada walkę o pełną pulę. Czy Jankesi zatrzymają Cristiano Ronaldo?

- Nie ulega wątpliwości, że jest wybitnym piłkarzem, ale nas, podobnie jak Niemców, stać na zatrzymanie go. To moment, aby nasi reprezentanci udowodnić swoją wartość. Jesteśmy gotowi do rywalizacji z Portugalią, do której bardzo długo się przygotowywaliśmy. Szanujemy rywala, ale się go nie boimy - tłumaczy "Klinsi".

- Mamy plan na to spotkanie i jeśli go zrealizujemy, szanse na zwycięstwo będą spore. Spróbujemy unieszkodliwić Ronaldo, jednak z drugiej strony jednemu piłkarzowi nie można poświęcić zbyt dużej uwagi. Musimy być czujni i zwracać uwagę na wszystkich Portugalczyków - przekonuje bramkarz Tim Howard.
[ad=rectangle]
- Mamy bardzo dobry skład, wierzymy w nasze umiejętności i nie brakuje nam pewności siebie. Dlatego też nie wyjdziemy na murawę w Manaus, chcąc zremisować 0:0 czy 1:1. Celem jest tylko zwycięstwo - wyjawia niemiecki selekcjoner.

W sobotę w meczu rywali USA i Portugalii doszło do niespodzianki, bowiem Niemcy nie zdołali pokonać Ghany. - Nie jest to dla mnie wielkim zaskoczeniem, ponieważ nasza grupę śmiało można określić mianem "grupy śmierci". Ten rezultat tylko pokazuje, jak wyrównana jest stawka - puentuje Klinsmann.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: