369 
Paliwem Holandii była żądza rewanżu za przegrany 0:1 finał poprzedniego mundialu w RPA, ale też trudno nazwać piątkowy pojedynek dokładnie rewanżem, choć Pomarańczowi odpłacili się Hiszpanii z nawiązką. W składzie Oranje znalazło się bowiem tylko czterech piłkarzy, którzy przed czterema laty ulegli Hiszpanom w Johannesburgu: Nigel de Jong, Wesley Sneijder, Arjen Robben i Robin van Persie.
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
W Hiszpanii proporcje były odwrotne - z 14 zawodników, którzy zagrali wtedy przeciwko Holandii, w wyjściowej "11" pojawiło się aż siedmiu: Iker Casillas, Gerarda Pique, Andres Iniesta, Xavi, Xabi Alonso, Sergio Ramos i Sergio Busquets. Postawienie tezy o tym, że sytość zgubiła obrońców tytułu w starciu z głodnymi sukcesów Holendrami jest więc w pełni uprawniona.
[ad=rectangle]
[b]
Louis van Gaal [/b]zgodnie z przedmundialowymi prognozami zdecydował się na grę systemem 1-5-3-2, ale nie oznaczało to skomasowanej obrony przed swoim polem karnym. Owszem Oranje dali się spychać do całkiem głębokiej defensywy, ale wówczas bronili się skutecznie i Hiszpanie im nie zagrozili. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie zobaczyliśmy tylko cztery bramkowe sytuacje, z czego trzy powstały po odbiorze w środkowej strefie i szybkim wykorzystaniu nieładu w szeregach rywala. Tak właśnie w 8. minucie w stuprocentowej sytuacji znalazł się Sneijder, który po fenomenalnym prostopadłym podaniu Robbena, stanął oko w oko z Casillasem, ale uderzył wprost w niego. W 13. minucie David Silva po przechwycie w środkowej strefie od razu uruchomił penetrującym podaniem Diego Costę, ale tego zdołał zablokować Ron Vlaar. Dla Costy był to dopiero trzeci mecz w barwach Hiszpanii - tyleż wyjątkowy, że na ojczystej, brazylijskiej ziemi.
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Hiszpanie nie mogli złapać właściwego sobie rytmu: albo odeszli od tiki-taki, co ich zgubiło, albo po prostu brakowało im cierpliwości w rozegraniu piłki. Holendrzy co do zasady grali wysoko, atakując podopiecznych Vicente del Bosque wysokim pressingiem. Hiszpanie byli groźniejsi, gdy udało im się przerwać w centrum pola akcję Holendrów i odpowiedzieć kontratakiem. I w 27. minucie pośrednio w ten sposób wyszli na prowadzenie. Silva skradł rywalom piłkę, zagrał ją do Xaviego, a ten świetnym prostopadłym pasem uruchomił Costę, który w polu karnym upadł po kontakcie ze Stefanem de Vrijem i Nicola Rizzolli wskazał na "wapno". To kolejna kontrowersyjna decyzja sędziowska na mundialu w Brazylii - wydaje się, że Costa najpierw się poślizgnął, a dopiero w drugiej kolejności w jego nogę trafił de Vrij. Pewnym egzekutorem "11" był Xabi Alonso.
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Gol Hiszpanii nie zrobił jednak specjalnego wrażenia na Holendrach, którzy nie rzucili się do rozpaczliwej pogoni za wynikiem, tylko grali nadal zgodnie z planem van Gaala. Cierpliwość im się opłaciła jeszcze przed przerwą, kiedy Daley Blind długim podaniem z lewej strony uruchomił van Persiego, który uciekł Ramosowi i perfekcyjnym szczupakiem z 13 metrów przelobował zaskoczonego Casillasa. Największą winę za utratę gola ponosi jednak Pique, który złamał linię spalonego. Kapitulacja po "główce" RVP zatrzymała na 477. minucie serię Casillasa bez wpuszczonej bramki na MŚ.
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Tuż po przerwie Pomarańczowi wyszli na prowadzenie po akcji niemal identycznej akcji, jak ta, po której wyrównali. Blind z lewego półpola dograł piłkę przed "16" Hiszpanii do Robbena, który kapitalnie zwiódł Ramosa oraz Pique i strzałem z 11 metrów nie dał Casillasowi szans na interwencję. W 60. minucie bramkarzowi Hiszpanii w sukurs przyszła poprzeczka, którą wolejem z linii pola karnego ostemplował van Persie.
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Cztery minuty później Mechaniczna Pomarańcza van Gaala wyprowadziła już skuteczny cios. Po dośrodkowaniu Sneijdera z rzutu wolnego z lewej strony Casillas minął się z piłką na przedpolu, a futbolówka spadła pod nogi de Vrija, który z bliska wepchnął ją za linię bramkową. Błąd w tej sytuacji popełnili jednak sędziowie, którzy nie zauważyli faulu van Persiego na Casillasie.
Zamiast ustanowienia rekordu mistrzostw świata Casillas przeżył jeden z najczarniejszych dni w swojej karierze. Jego koszmar dopełnił się w 72. minucie, gdy po jego fatalnym błędzie Holendrzy strzelili czwartego gola. Ramos z 40. metra wycofał do niego piłkę, ten jej dobrze nie opanował i dał ją sobie odebrać van Persiemu, który spokojnie posłał ją do pustej bramki. W 81. minucie dzieło zniszczenia ukończył Robben, który po podaniu Sneijdera wygrał pojedynek biegowy z Albą i Ramosem, upokorzył wybiegającego z linii bramkowej Casillasa i ulokował piłkę w opuszczonej przez niego bramce.
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że drogę po ostatnie mistrzostwo świata Hiszpanie również zaczęli od porażki w pierwszym meczu fazy grupowej. Na inaugurację mundialu w RPA Szwajcarii ulegli dość pechowo, a teraz zostali rozbici w pył przez Holandię.
W 2. kolejce Holendrzy zmierzą się z Australijczykami, a Hiszpanie zagrają Chilijczykami.
Skrót spotkania
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Hiszpania - Holandia 1:5 (1:1)
1:0 - Alonso (k.) 27'
1:1 - van Persie 44'
1:2 - Robben 53'
1:3 - de Vrij 64'
1:4 - van Persie 72'
1:5 - Robben 80'
Składy:
Hiszpania: Iker Casillas - Cesar Azpilicueta, Gerard Pique, Sergio Ramos, Jordi Alba - Andres Iniesta, Sergio Busquets, Xabi Alonso (63' Pedro Rodriguez) Xavi, David Silva (78' Cesc Fabregas) - Diego Costa (63' Fernando Torres).
Holandia: Jasper Cillessen - Daryl Janmaat, Ron Vlaar, Stefan de Vrij (77' Joel Veltman), Bruno Martins Indi, Daley Blind - Nigel de Jong, Jonathan de Guzman (63' Georginio Wijnaldum), Wesley Sneijder - Arjen Robben, Robin van Persie (79' Jeremain Lens).
Żółte kartki: de Vrij, van Persie (Holandia).
Sędzia: Nicola Rizzoli (Włochy).
[event_poll=24686]
