El. do MŚ 2010: Niespodziewane porażki Kamerunu i Maroko

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W pierwszych meczach po podziale na pięć grup nie obyło się bez niespodzianek. Kamerun uległ 0:1 Togo, Maroko przegrało 1:2 z Gabonem, a Mali tylko zremisowało na wyjeździe z Sudanem.

W tym artykule dowiesz się o:

O triumfie Togo zadecydował gol z 11. minuty, którego zdobył niezawodny napastnik Arsenalu Londyn - Adebayor. W drugim spotkaniu grupy 1 dzięki Aubameyangowi oraz Meye Gabon wygrał w Maroku 2:1. Dla gospodarzy trafił Hamdooui.

W grupie 2 Tunezja zgodnie z planem, ale nie bez problemów pokonała Kenię. O jej sukcesie zadecydowały bramki Jemala i Jemaa. Dla miejscowych gola strzelił Meye.

Bezbramkowym remisem zakończyła się rywalizacja Rwandy z Algerią. Mali tylko zremisowało 1:1 z Sudanem, a Burkina Faso pewnie, bo aż 4:2 wygrało z Gwineą.

Grupa 1:

Togo - Kamerun 1:0 (1:0)

1:0 - Adebayor 11'

Maroko - Gabon 1:2 (0:2)

0:1 - Aubameyang 34'

0:2 - Meye 45'

1:2 - Hamdaoui 84'

Grupa 2:

Kenia - Tunezja 1:2 (0:1)

0:1 - Jemal 5'

1:1 - Oliech 70'

1:2 - Jemaa 72'

Grupa 3:

Rwanda - Algeria 0:0

Grupa 4:

Sudan - Mali 1:1 (1:1)

0:1 - Kanoute 20'

1:1 - ? 23'

Grupa 5:

Burkina Faso - Gwinea 4:2 (2:0)

1:0 - Kere 23'

2:0 - Traore 29'

3:0 - Dagano (k.) 53'

3:1 - Feindouno 61'

4:1 - Dagano 66'

4:2 - Zayattie 86'

Źródło artykułu: