55-letni Platini zasłabł w restauracji, wstając od stolika. Jak się okazało, Francuz od kilku dni był chory na grypę. Ponadto był przemęczony i wszystkie te czynniki sprawiły, że zasłabł.
Został przewieziony do szpitala, ale lekarze uspokajają, że to nic poważnego. Jest szansa, iż Platini zobaczy niedzielny finał mistrzostw świata Holandia - Hiszpania z perspektywy trybun.