- To było niesamowite, wygrać tak, jak nam się udało. Nie zagraliśmy najlepiej w pierwszej połowie, a Brazylia była dużo lepsza, ale wszystko zmieniło się w drugiej części - powiedział Holender. - Zdobyliśmy gola i wróciliśmy na właściwy poziom. Można było zobaczyć naszą pewność i przyjemnie były zdobyć drugą bramkę. Z odrobiną szczęścia mogliśmy zdobyć kilka goli więcej i łatwo mogło skończyć się wynikiem 4:1 - ocenił.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi i wiemy, że finał jest bardzo blisko. To jest coś, o czym marzyliśmy przez całe życie, ale wiemy, że musimy być ostrożni. Wiemy, że wszyscy oczekują, że znajdziemy się w finale - dodał. - Wiele pracy przed nami. Musimy trzymać się razem i nie rozluźniać się, bo półfinał będzie najtrudniejszym meczem. Ale mamy wspaniałą szansę.
