Po szóste zwycięstwo - Brawn GP przed GP Turcji

Liczby nie kłamią. Zespół Brawn GP w każdym kolejnym wyścigu potwierdza swoją znakomitą dyspozycję i po pięciu wygranych w sześciu dotychczasowych startach zdecydowanie przewodzi klasyfikacji najlepszych ekip Formuły 1. Czy walka o pierwszą lokatę w niedzielnym Grand Prix Turcji ponownie rozegra się pomiędzy Jensonem Buttonem i Rubensem Barrichello?

Brytyjski lider klasyfikacji kierowców - Jenson Button, ma nadzieję na kolejną wygraną i zwiększenie przewagi nad resztą stawki. W obecnym sezonie kierowca Brawn GP zaledwie raz musiał uznać wyższość rywali. - Grand Prix Turcji jest wyścigiem na który zawsze czekam z niecierpliwością, ponieważ naprawdę lubię jazdę na Istanbul Park, a w przeszłości byłem tutaj dość konkurencyjny. Hermann Tilke wykonał świetną robotę nad układem toru, natomiast zmiany wysokości dają dużo frajdy, stanowiąc jednocześnie spore wyzwanie dla kierowców - zaznaczył. - Oglądaliśmy już trochę wspaniałego ścigania na tym obiekcie, z dobrymi szansami wyprzedzania na zakrętach numer jeden i trzy. Można ponadto wykonać ten manewr podczas zjazdu w zakręt dziewiąty oraz na dwunastym i trzynastym, jeżeli opóźni się hamowanie i wszystko wykona poprawnie - dodał Brytyjczyk.

Na specyficzne utrudnienie areny zmagań o Grand Prix Turcji zwrócił uwagę Rubens Barrichello. - Istanbul Park jest dość wymagającym obiektem, gdyż jednym z niewielu, gdzie kierunek jazdy jest przeciwny do ruchu wskazówek zegara, podobnie jak ma to miejsce na moim domowym torze Interlagos w Sao Paulo. Jest to dość ciężkie zadanie, ponieważ mięśnie po tej stronie karku nie są używane w podobnym stopniu w trakcie sezonu. Z tego też względu wykonujemy dodatkowe treningi aby się przygotować, jako że jeden z najszybszych zakrętów na Istanbul Park również jest skierowany w lewo - wyjaśnił. - Okrążenie samo w sobie jest przyjemne, dając szansę na odnalezienie dobrego rytmu. Najważniejszy jest zakręt numer osiem, który jest szybki i zawiera trzy ślepe wzniesienia, a dodatkowe wyzwanie stanowi bardzo wyboista nawierzchnia - podkreślił 37-letni kierowca.

Szef brytyjskiego zespołu - Ross Brawn, po sukcesie swoich podopiecznych na ulicznym torze w Monte Carlo, liczy na równie udany weekend w Stambule. - Występ w Grand Prix Monako był fantastyczny dla Jensona i Rubensa, całego zespołu oraz naszego dostawcy silników - Mercedesa, z uwagi na trzeci w tym sezonie dublet - przyznał. - Niemniej tor w Monte Carlo jest unikalny i mamy świadomość, iż nasi rywale będą bardzo silni podczas nadchodzącego weekendu w Turcji. Rozwój bolidu BGP001 jest wciąż kontynuowany i przywieziemy tutaj nowe przednie skrzydło wraz z kilkoma aerodynamicznymi poprawkami, oraz nowe elementy tylnego zawieszenia. Ciężko uwierzyć, że za nami już jedna trzecia sezonu. Był to bardzo intensywny, ale również niezwykle satysfakcjonujący początek dla całego teamu Brawn GP - zakończył.

Komentarze (0)