Euroformuła Open: Pechowy sobotni wyścig Antoniego Ptaka na Red Bull Ringu

Po starcie z jedenastej pozycji, Antoni Ptak musiał wycofać się z sobotniego wyścigu piątej rundy serii Euroformuła Open na austriackim torze Red Bull Ring.

W tym artykule dowiesz się o:

Kierowca włoskiej ekipy RP Motorsport rozpoczął weekend na kolejnym nowym dla siebie torze od ustanowienia najlepszego rezultatu w pierwszej, czwartkowej sesji treningowej. Jego wynik poprawiony został dopiero w sobotę rano, podczas kwalifikacji. 18-latek z Tuszyna pod Łodzią zakończył czasówkę z solidnym, jedenastym wynikiem, zaledwie sekundę od pole position.
[ad=rectangle]
Choć podczas treningów pokazał tempo pozwalające walczyć o miejsce w punktowanej dziesiątce, Antoni Ptak musiał wycofać się z sobotniego wyścigu już na pierwszym okrążeniu, po tym jak wskutek kontaktu z Rosjaninem Alexeyem Chuklinem uszkodził przednie prawe zawieszenie.

W niedzielę rano Antoniego Ptaka czeka druga sesja kwalifikacyjna, a po niej, o godzinie trzynastej, drugi wyścig, podczas którego debiutujący w tym roku w bolidzie jednomiejscowym Polak będzie chciał walczyć o kolejne punkty. Początek bezpośredniej relacji w Polsacie Sport News o godzinie 12:50.

- Choć sam dzisiejszy wyścig zakończył się dla mnie przedwcześnie, to jednak ten weekend jest dla mnie bardzo ważny. Czuję, że zrobiliśmy duży skok, a ja wiele zrozumiałem jeśli chodzi o jazdę bolidem jednomiejscowym i starty w serii Euroformula Open. Tor Red Bull Ring przypadł mi do gustu. Miałem dobre tempo w treningach, ale trochę zbyt wiele czasu zajęło mi złapanie go podczas kwalifikacji. Po starcie wyścigu w drugim zakręcie zrobiło się bardzo ciasno. Wyjechałem nieco na pobocze na wyjściu z łuku. Przede mną na tor wracał też inny kierowca. Odbiłem w prawo, aby uniknąć kontaktu, ale wtedy zostałem uderzony przez inny bolid i musiałem się wycofać. Mój bolid trochę ucierpiał, ale jest już praktycznie gotowy do jutrzejszego wyścigu. Uniknąłbym tego wszystkiego, gdybym startował z wyższego pola, dlatego chcę jutro jak najlepiej przejechać drugą kwalifikację. Mamy świeże opony, a ja jestem gotowy do walki. Powinno być dobrze - powiedział Antoni Ptak.

Źródło artykułu: