Wyścig MotoGP odwołany przez wulkan

Zaplanowane na przyszły weekend GP Japonii na torze Motegi nie odbędzie się - do Kraju Kwitnącej Wiśni nie mogą udać się członkowie zespołów, nie da się też przetransportować sprzętu. Wszystko przez erupcję wulkanu Eyjafjallajoekull na Islandii.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak doniósł serwis Autosport, Dorna, stojąca na czele MotoGP w poniedziałek oficjalnie ogłosi, że zawody zostaną przesunięte na 1-3 października, zaraz przed wyścigi w Malezji i Australii.

Pomimo że nie wiadomo, czy sytuacja z transportem powietrznym rozwiąże się czy nie, zespoły chciałyby wiedzieć wcześniej, czy próbować wysyłać sprzęt z europejskich baz. Przykładowo, na miejscu pozostał sprzęt fabrycznej Hondy - w bazie HRC.

Innym czynnikiem, jaki był brany pod uwagę, jest GP Hiszpanii na Jerez, który miał się odbyć tydzień po wyścigu w Japonii. Runda na Jerez ma najwyższą widownię ze wszystkich. Gdyby pojawiły się jakieś problemy z powrotem z Japonii, zespoły mogłyby nie zdążyć.

Przesunięcie rundy na Motegi byłoby na rękę Valentino Rossiemu, który niedawno miał mały wypadek podczas treningu na motocyklu crossowym. Włochowi nic poważnego się nie stało, ale wolałby mieć więcej czasu na powrót do stuprocentowej dyspozycji.

Komentarze (0)