KSW 40. Pudzianowski: w walce z Silvą nie mogę popełnić błędu jak Materla

W tym artykule dowiesz się o:

Już tylko godziny dzielą Mariusza Pudzianowskiego od występu na gali w Dublinie. W sobotę okazało się, że jego rywal James McSweeney nie został dopuszczony do walki przez Safe MMA (ze względów zdrowotnych). Polak zmierzy się za to z Jayem Silvą.

- Podszedłem do tego z dystansem, na luzie. Jeżeli trenowałem jak do walki z mistrzem świata i przygotowałem się na 100 procent, to czy byłby to ten przeciwnik, czy inny, trzeba wyjść i sprawdzić samego siebie - tak "Pudzian" komentował zmianę rywala.

Nowy rywal Pudzianowskiego, Jay Silva, będzie lżejszy od niego o 12 kg. Zawodnik ten kiedyś znokautował Michała Materlę. - Mam swoje atuty, on ma swoje. On jest szybki, ja jestem silny. W parterze sobie radzę, potrafię przyłożyć, skopać. Nie mogę popełnić błędu jak Materla, bo może to się źle skończyć. Muszę być bardzo skupiony, bo błąd będzie kosztować mnie dechy - dodał Pudzianowski.

Zobaczcie, co jeszcze "Pudzian" miał do powiedzenia naszemu reporterowi Arturowi Mazurowi.

Komentarze (5)
avatar
stalowy holender
22.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dostanie becki , a pozegnalna walka bedzie z El tosterkiem / celebryta! 
avatar
Antek Pyta
22.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dostanie becki worek kartofli hahahahah 
avatar
czar
22.10.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
a kto to jest pudzian. 
avatar
undisputed
22.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli Pudzian go nie trafi to Bambus wygra. 
3aa1fcef
22.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz