"Trudno cokolwiek teraz napisać, chyba tylko tyle, że czuje iż zawiodłem w tym pojedynku, nie tylko siebie, przede wszystkim Was, i to, że to kolejna lekcja pokory i motywacji do jeszcze cięższej codziennej pracy na macie. Dziękuję, za to, że byliście ze mną" - napisał na Facebooku Łukasz Sudolski.
"Pcheła" był faworytem bukmacherów w pojedynku z reprezentantem Ukrainy. Przegrał jednak przez nokaut w pierwszej rundzie. Zawodnik Berkserker's Team Szczecin poległ po raz pierwszy w zawodowej karierze.
"Przegrał to przegrał. Ważne, że się nie bał i spróbował ścigać marzenia. Sport. Życie. Przynajmniej chłopak teraz wie, ile i czego mu brakuje. Niech to będzie jego codziennym paliwem i motywacją. Musi się solidnie przygotować do drugiego podejścia" - skomentował na Twitterze Mateusz Borek.
Wcześniej, 14 września, kontrakt z UFC w programie Dana White's Contender Series wywalczył Łukasz Brzeski (czytaj więcej >>>).
Zobacz także:
"Arcydzieło", "Wielki mistrz". Reakcje z Twittera na zwycięstwo Usyka
Będzie rewanż? Promotor Joshuy nie pozostawia wątpliwości
ZOBACZ WIDEO: EFM Show 2. Zobacz najbardziej widowiskowe nokauty!