Starszy z braci Diaz jest żywą legendą MMA, a debiutował w tej formule w już w 2001 roku. Ostatnią walkę stoczył 31 stycznia 2015 roku z Andersonem Silvą. Choć przegrał na punkty, to później wynik pojedynku anulowano ze względu na wpadkę dopingową "Pająka".
Podczas 20-letniej kariery Nick Diaz pokonał m.in. BJ Penna, Paula Daleya czy Gleisona Tibau. Okazał się także lepszy od późniejszego mistrza UFC, Robbiego Lawlera, którego znokautował w 2004 roku. Zdobywał też tytuły organizacji Strikeforcie, WEC i IFC.
Lawler dzierżył pas w kategorii półśredniej w latach 2014-2016. "Ruthless" znany jest z nokautującego ciosu. 39-latek kończył przed czasem 75 proc. wygranych starć. W ostatnich latach ma jednak fatalną passę w UFC, gdyż przegrał cztery walki z rzędu.
Najbliższa gala Ultimate Fighting Championship odbędzie się w nocy z 17 na 18 lipca czasu polskiego. W jednym z głównych pojedynków Mateusz Gamrot zmierzy się z Jeremym Stephensem (czytaj więcej >>>).
Czytaj także:
Karolina Kowalkiewicz zawalczy na UFC 265! Znamy jej rywalkę
KSW 62. Michał Michalski poznał rywala. Zwycięzca będzie blisko walki o pas
ZOBACZ WIDEO: Popłynęły łzy. Poruszające słowa w trailerze przed KSW 62