MMA. Szokujące wyznanie mistrza KSW. "Cały czas myślałem o samobójstwie"

Materiały prasowe / MMAKSW / Na zdjęciu: Philip de Fries
Materiały prasowe / MMAKSW / Na zdjęciu: Philip de Fries

Dziś jest mistrzem KSW, a kiedyś był bardzo przygnębionym człowiekiem, który myślał o samobójstwie. Philip De Fries przeszedł niesamowitą metamorfozę. Śmiało można pokusić się o stwierdzenie, że po prostu zyskał nowe życie.

W tym artykule dowiesz się o:

Na profilu KSW na Twitterze pojawiły się dwa zdjęcia. Gdyby nie dodano do nich podpisu, z pewnością wiele osób pomyślałoby, że to dwie inne osoby.

Tymczasem na obu migawkach obecny jest Philip De Fries. Jedno zdjęcie pochodzi z 2016 roku, a drugie pokazuje, jak obecnie wygląda zawodnik MMA. Śmiało można rzec, że De Fries przeszedł gigantyczną metamorfozę.

"Mistrz wagi ciężkiej KSW Philip De Fries całkowicie zmienił swoje życie i karierę. Niesamowita i inspirująca podróż" - pisze KSW na Twitterze.

Ten wpis podał dalej De Fries. Brytyjczyk pokusił się o bardzo szczere i dramatyczne wyznanie.

"Po lewej byłem przygnębiony i cały czas myślałem o popełnieniu samobójstwa. Sądziłem, że tak będzie łatwiej. Samo zadzwonienie do lekarza doprowadziło mnie do życia, o którym mogłem tylko pomarzyć. Nie bój się więc tego zrobić" - przekazał Brytyjczyk.

Philip De Fries ma na swoim koncie walki m.in. dla organizacji UFC, Bellator oraz M-1 Global. Od 14 kwietnia 2018 roku to międzynarodowy mistrz KSW w wadze ciężkiej.

Czytaj także:
MMA. UFC. Marcin Tybura zażartował po wygranej. "Powinienem walczyć z Joshuą, Wilderem bądź Furym"
MMA. Karol Bedorf w ostry sposób wypowiedział się na temat Michała Kity po KSW 57. "Kim ty w ogóle jesteś?"

ZOBACZ WIDEO: GROMDA 3. "Don Diego" górą! "Moje zacięte serce zdecydowało"

Komentarze (0)