MMA. UFC 254. Wołkow - Harris. Udane urodziny Rosjanina. Nokaut w drugiej rundzie

Getty Images / Christian Petersen/Zuffa LLC/Zuffa LLC / Na zdjęciu: Aleksander Wołkow
Getty Images / Christian Petersen/Zuffa LLC/Zuffa LLC / Na zdjęciu: Aleksander Wołkow

Aleksander Wołkow sprawił sobie urodzinowy prezent. Na początku drugiej rundy pokonał przez techniczny nokaut Walta Harrisa podczas gali UFC 254.

W tym artykule dowiesz się o:

Aleksander Wołkow w ostatniej walce przegrał z Curtisem Blaydesem. Pojedynek odbył się w czerwcu i był frustrującym przeżyciem dla Rosjanina, który większość zawodów spędził na próbach obalenia Amerykanina.

Teraz, w dniu swoich 32. urodzin, wrócił do oktagonu przy okazji gali UFC 254 i zrobił to w wielkim stylu. Wołkow dominował nad Waltem Harrisem w wielu aspektach.

Harris już pod koniec pierwszej rundy wydawał się zmęczony. Sytuacja nie uległa zmianie na początku drugiej części walki. W drugiej minucie Wołkow potężnie kopnął w brzuch swojego rywala.

Amerykanin musiał odklepać. Aleksander Wołkow sięgnął tym samym po swoją 32. wygraną w karierze na 32. urodziny.

- Czuję się bardzo dobrze. Wróciłem do gry i jestem gotów na kolejne wyzwania - powiedział Wołkow tuż po walce. - To była dobra walka dla obu z nas. Zostaję w czołowej dziesiątce i zbliżam się do walki o pas - dodał.

Walką wieczoru podczas gali UFC 254 będzie pojedynek Chabiba Nurmagomiedowa z Justinem Gaethje.

Czytaj także:
Genesis. Josh Barnett chce zaskoczyć Polskę. "Mam więcej atutów niż tylko grapping i zapasy" [WYWIAD]
Genesis. Rafał Kijańczuk - Marcin Wasilewski. Niesamowita wytrzymałość na ciosy. Sędziowie nie byli jednogłośni

ZOBACZ WIDEO: Genesis. "Klatka po klatce". Marcin Różalski: Ta walka dała mi to, o czym marzyłem

Komentarze (0)