Błachowicz i Reyes w Abu Zabi powalczą o tytuł, który zwakował w sierpniu Jon Jones. Ich pojedynek poprzedzi główne starcie gali UFC 253 pomiędzy Israelem Adesanyą a Paulo Costą.
Jeśli Jan Błachowicz pokona Amerykanina, to ma nadzieję, że w pierwszej obronie tytułu zmierzy się z Thiago Santosem. Polak chciałby zrewanżować się Brazylijczykowi za porażkę z lutego 2019 roku, kiedy w walce wieczoru gali w Pradze przegrał przez nokaut w 3. rundzie.
- Dla mnie byłoby idealnie, gdybym wygrał z Dominikiem Reyesem, a moją pierwszą obroną pasa byłby rewanż z Thiago - powiedział Jan Błachowicz, cytowany przez "MMAJunkie.com" - To byłoby dla mnie coś naprawdę wspaniałego. Tak to widzę w moich snach.
37-latek z Cieszyna docenia klasę najbliższego rywala. Wie, że Reyes jest wszechstronny i trudno będzie go zaskoczyć, ale liczy, że ponownie o zwycięstwie zadecyduje jego mocny cios.
- Posiadam legendarną polską siłę. Zamierzam wnieść ją do walki. On poczuję ją na własnej skórze - dodał były mistrz KSW.
Galę UFC 253 transmitować będzie Polsat Sport.
Zobacz także:
-> MMA. KSW 55. Szymon Kołecki kontuzjowany. Walka z Łukaszem Jurkowskim przełożona
-> MMA. UFC. Jan Błachowicz: Wiem, że w przyszłości zmierzę się z Jonem Jonesem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jeden cios i po walce! Spektakularny nokaut w Rosji