Były mistrz M-1 w wadze ciężkiej był gościem w audycji Andrzeja Janisza w "Polskim Radiu 24". Zdradził w niej, że dostanie jeszcze szansę od światowego potentata.
- Będę miał walkę. W przyszłym roku, bo ten cały jest już zapełniony. Wyjeżdżam do Las Vegas na treningi, nie pod konkretną walkę. Chcę skorzystać z zaplecza przygotowawczego dla zawodników UFC - oznajmił.
Marcin Tybura zapewnił też, że nie zamierza kończyć z zawodowym MMA. - Przy treningach czuję stały rozwój, więc nie mam wątpliwości, co do dalszej kariery - dodał.
Do następnej walki zawodnik z Uniejowa wyjdzie z ogromną presją. Przegrał cztery z pięciu poprzednich pojedynków. W lipcu zeszłego roku pokonał Stefana Struvego, ale sam ulegał Fabriciowi Werdumowi, Derrickowi Lewisowi, Szamilowi Abdurachimowowi i Augustowi Sakaiowi.
Zobacz także:
-> MMA. KSW 52. Aktualna karta walk. Szykuje się świetna gala w Gliwicach
-> Babilon MMA 11: Daniel Skibiński zmierzy się z mocnym Marifem Pirajewem
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): najciekawsze akcje gali FEN 26