"Trza mieć zryty beret, aby tak późno orać" - napisał Mariusz Pudzianowski w komentarzu do nagrania zamieszczonego na Instagramie. Na filmie z nocnego treningu (!) widzimy gwiazdę polskiego MMA podczas wykonywania ćwiczenia z obciążeniem. "Samo się nie zrobi! Więc jadę!" - czytamy na instagramowym koncie byłego pięciokrotnego mistrza świata Strongman.
Zapał do treningu w wykonaniu 42-letniego "Pudziana" spodobał się kibicom. "Podziwiam i szanuję", "Mariusz, nie poddawaj się. Wstawaj i walcz, to twoje dzieło", "Może nie beret zryty, tylko pasja", "Wzór sportowca do naśladowania", "Wielki szacunek za wytrwałość" - komentują internauci.
ZOBACZ: Mariusz Pudzianowski oburzył internautki. Wpisem na Facebooku >>
"KSW, w grudniu wskakuję do klatki! Postanowione" - ogłosił Pudzianowski pod koniec czerwca na Facebooku (WIĘCEJ TUTAJ). Były strongman przygotowuje się do drugiego tegorocznego pojedynku w klatce. W marcu, w wyniku kontuzji, wojownik z Białej Rawskiej przegrał w Łodzi z Szymonem Kołeckim.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: "starcie" kibiców Realu Madryt z fanem Barcelony