Niemcy chwalą KSW po historycznej transmisji. "Największa organizacja MMA w Europie"

WP SportoweFakty / KSW 48
WP SportoweFakty / KSW 48

KSW 48 po raz pierwszy pokazywane było poza Polską. Transmisję mogli obejrzeć fani z Niemiec. "Bild" zachwyca się sobotnią galą, a federację KSW określa mianem największej w Europie.

Transmisje z KSW zawsze cieszą się olbrzymią popularnością. Sobotnią galę widzowie w Polsce mogli obejrzeć za darmo w otwartym Polsacie, a nie jak to zazwyczaj ma miejsce w systemie PPV. Oglądalność była większa, ponieważ po raz pierwszy transmisja dostępna była również poza granicami Polski.

KSW osiągnęło porozumienie z "Bildem", dzięki czemu w płatnej części serwisu można było obejrzeć sobotnią galę na żywo z niemieckim komentarzem. Poziom widowiska został oceniony bardzo wysoko.

Zobacz galerię zdjęć z KSW 48

W niedzielę "Bild" zachwyca się polską federacją. "Miały być szybkie, krwawe nokauty i rzeczywiście zostały dostarczone. Siedem z ośmiu walk zakończyło się przed czasem" - czytamy na "Bild Plus".

ZOBACZ WIDEO Prezes FEN: Trzeba było sięgnąć głębiej do kieszeni

Niemcy nie mają wątpliwości, że KSW jest niezwykle potężną organizacją. "Po raz kolejny największa i najważniejsza organizacja MMA w Europie zaprezentowała wielkie show" - piszę niemiecki serwis.

Dla KSW to kolejny krok w stronę rozwoju i zaprezentowanie się światu. Wcześniej federacja zorganizowała trzy gale poza Polską: dwukrotnie w Londynie oraz raz w Dublinie.

Gala KSW 48 rzeczywiście stała na wysokim poziomie i kibice nie mogli narzekać na brak emocji, choć w karcie walk zabrakło najbardziej znanych zawodników. Spośród siedmiu nokautów szczególnie efektowne zanotowali Sebastian Przybysz, Szamil Musajew czy Michał Michalski. W walce wieczoru o pas tymczasowy wagi piórkowej Salahdine Parnasse pokonał Romana Szymańskiego (więcej o walce TUTAJ).

Źródło artykułu: