Pojedynek, który trwał zaledwie dwie minuty i szesnaście sekund zakończył się duszeniem zza pleców. "Webster" od początku przeważał nad zawodnikiem z Chorwacji i w końcu dopiął swego.
- To była moja pierwsza walka w UFC. Czuję się fatalnie. W debiucie byłem zmęczony i wypalony. Straciłem swoje skupienie, ale już od jutra wracam do klubu. Chcę pokazać fanom, co potrafię. To był mój najgorszy występ w życiu - powiedział w rozmowie z mmajunkie.com smutny Filip Pejic.
Był to debiut Chorwata w UFC, zakończony klęską. Damian Stasiak natomiast dzięki zwycięstwu w Zagrzebiu zanotował pierwszą wygraną w oktagonie, mając przy tym na koncie jedną porażkę.
Zobacz wideo: Jachlewski: Igrzyska w Rio? Najpierw trzeba się załapać do składu
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.