Joanna Jędrzejczyk: Obiecuję, że moja kolejna walka będzie lepsza niż poprzednia

Joanna Jędrzejczyk we wtorkowej audycji MMA Hour opowiedziała o swojej kolejnej obronie tytułu mistrzowskiego, w której skrzyżuje rękawice z Claudią Gadelhą.

W tym artykule dowiesz się o:

Polka nie tylko wypowiedziała się na temat kolejnej walki, ale również oceniła ostatni występ Brazylijki, z którą stoczy następny pojedynek. Claudia Gadelha podczas sierpniowej gali UFC 190 jednogłośną decyzją sędziów pokonała Jessicę Aguilar.

- Dobrze walczyła, ona jest bardzo mocna. Cieszę się, że wygrała. Już mówiłam, że jest ona jedną z najlepszych zawodniczek w mojej kategorii wagowej. W naszej pierwszej walce wynik był prawidłowy - to ona ze mną przegrała - powiedziała Joanna Jędrzejczyk.

[ad=rectangle]
Trenująca w Olsztynie zawodniczka przyznała, że najlepiej by było, gdyby Brazylijka stocyła jeszcze jeden pojedynek, aby zasłużyć na pas, jednak nie będzie miała nic przeciwko, żeby to właśnie Gadelha była jej następną rywalką.

- Myślę, że powinna stoczyć jeszcze jedną walkę, aby dostać pojedynek o pas. Ale to wybór Dany. Są zawodniczki, które mają serię dwóch zwycięstw, ale tak naprawdę jest mi to obojętne. To ja jestem najlepsza - skomentowała mistrzyni UFC.

Najlepsza polska zawodniczka mieszanych sztuk walki wypowiedziała się również na temat kontuzji kciuk oraz obecnego stanu zdrowia. Przy okazji Jędrzejczyk zdradziła, kiedy możemy spodziewać się jej drugiej obrony tytułu mistrzowskiego i piątego pojedynku w największej organizacji MMA na świecie.

- Jutro wracam do domu, wtedy też spotkam się z lekarzem, który zrobi zdjęcie rentgenowskie i zobaczymy, co ono pokaże. Chciałabym zawalczyć jeszcze w tym roku, najchętniej w grudniu, a jak się nie uda, to na początku 2016 roku. Zobaczymy, na razie nie wiem kiedy wejdę do Oktagonu - zakończyła Jędrzejczyk.

Mistrzyni UFC z Polski przyznała również, że chciałaby trenować wspólnie z Rondą Rousey oraz wystąpić na tej samej gali, co "Rowdy". Kolejne starcie Amerykanki odbędzie się 5 grudnia.

Źródło artykułu: