"Jycken" od początku walki starał się obalać Polaka, gdzie próbował swoich firmowych poddań. Krzysztof Jotko dzielnie stawiał się Magnusowi Cedenbladowi i walczył dość agresywnie, broniąc się przed umiejętnościami grapplerskimi zawodnika ze Sztokholmu. Pechowo, na zaledwie sekundę przed gongiem kończącym drugą odsłonę starcia, Skandynawowi udało zapiąć się duszenie gilotynowe, przez co Polak musiał odklepać.
[ad=rectangle]
Jesteś fanem MMA? Polub nas!
Nie był to jedyny polski akcent podczas gali UFC w Berlinie. Wcześniej w oktagonie zmierzyli się Paweł Pawlak i Peter Sobotta. Górą był pochodzący z Zabrza reprezentant Niemiec, który wygrał przez jednogłośną decyzję. W walce wieczoru Mark Munoz skrzyżuje rękawice z Gegardem Mousasim.