Warmia Heroes 2: Niko Puhakka pierwszy raz przegrał w Polsce, Adrian Zieliński obronił pas

Do udanych można zaliczyć drugą odsłonę olsztyńskiej gali Warmia Heroes, która odbyła się w Hali Urania. W walce wieczoru byliśmy świadkami bardzo wyrównanego pojedynku.

"Lokalny bohater" Adrian Zieliński po trzech rundach był lepszy od kontrowersyjnego Fina Niko Puhakki. Olsztynianin miał minimalną przewagę w pojedynku toczonym głównie w stójce, dzięki czemu sędziowie postawili na jednogłośną decyzję dla Polaka w stosunku 30-29, 30-27 i 29-28. Dla skandynawskiego weterana KSW była to pierwsza porażka nad Wisłą, zaś dla fightera z klubu Arrachion Olsztyn pierwsza obrona pasa Profesjonalnej Ligi MMA w wadze lekkiej i zarazem najcenniejsza wygrana w profesjonalnej karierze.

Bardzo udany powrót do zawodowych startów zanotował Kerim Abzailov. Mający za sobą epizod w KSW Czeczen szybko wygrał przez nokaut z będącym ostatnio "na fali" Ślązakiem, Alanem Langerem.

[ad=rectangle]

Bogusław Zawirowski po czteroletnim rozbracie z mieszanymi sztukami walki szybko znokautował innego weterana, Rafał Dąbrowski. Popularny "Uszol" z Poznania został szybko naruszony, co wykorzystał "Guliwer" i zakończył walkę już w połowie pierwszej rundy starcia.

Jesteś fanem MMA? Polub nas!
 
Wyniki:
Pojedynek o pas mistrza PLMMA w wadze lekkiej

70 kg: Adrian Zieliński pok. Niko Puhakkę przez jednogłośną decyzję sędziów (30-29, 30-28, 29-28).

Pozostałe
70 kg: Kerim Abzailov pok. Alana Langera przez KO (prawy sierpowy), 1:28, runda 1.
120 kg: Bogusław Zawirowski pok. Rafała Dąbrowskiego przez TKO (ciosy w parterze), 1:59, runda 1.
70 kg: Paweł Kiełek pok. Oliwiera Bulę przez TKO (ciosy w parterze), 0:34, runda 2.
84 kg: Rafał Haratyk pok. Mazvydasa Piezę przez jednogłośną decyzję sędziów (2 x 30-26, 30-27).
84 kg: Sylwester Borys pok. Pawła Brandysa przez jednogłośną decyzję sędziów (2 x 30-27, 30-26).
77 kg: Krzysztof Adaszak pok. Marcina Płonkę przez poddanie (skrętówka), 3:22, runda 1.

Komentarze (0)