Znany między innymi z walk dla nieistniejących już organizacji Pride i Strikeforce Dan Henderson dość niespodziewanie znokautował Mauricia Ruę. Samo starcie uznano za najlepszy pojedynek wieczoru, a dodatkowo kolejne 50 tysięcy dolarów dołączyło do gaży 43-letniego Amerykanina, gdyż ten, zdaniem Dany White'a, zaliczył najlepszy nokaut w trakcie imprezy.
Drugi "występ wieczoru" trafił na konto Godofredo Castro, który latającym kolanem znokautował Izraelczyka Noada Lahata.