Były mistrz organizacji UFC wskazał najgroźniejszego ciężkiego na świecie

Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: Stipe Miocic
Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: Stipe Miocic

Mistrz wagi ciężkiej organizacji UFC często bywa nazywany najgroźniejszym człowiekiem na świecie. Zdaniem byłego mistrza UFC dziś tym najgroźniejszym nie jest czempion amerykańskiej organizacji.

Stipe Miocic przez długi czas panował na szczycie wagi ciężkiej organizacji UFC. Dziś bywa uznawany za najlepszego zawodnika królewskiej kategorii wagowej w historii. W ostatniej walce musiał jednak uznać wyższość Jona Jonesa, aktualnego czempiona UFC.

Przed walką z Jonesem Miocic miał okazję spotkać się w klatce z Francisem Ngannou. Został przez niego znokautowany i utracił mistrzowski pas. Była to druga walka tych zawodników. Wcześniej to Miocic wyszedł z oktagonu jako zwycięzca.

Dziś Stipe Miocic jest już na sportowej emeryturze. Jon Jones panuje na szczycie wagi ciężkiej UFC, a Francis Ngannou jest czempionem królewskiej kategorii w organizacji Professional Fighters League.

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców

W rozmowie dla kanału The Schmo Stipe Miocic został zapytany o to, jak jego zdaniem mogłaby wyglądać walka Jonesa z Ngannou.

- Francis dysponuje potężną siłą i z każdym kolejnym starciem staje się lepszy. Jones jest jednak jednym z najlepszych zawodników w historii, jeśli nie najlepszym. Walczy mądrze i potrafi zaskoczyć. Z drugiej strony Francis ma zawsze dobry plan na walkę i dynamit w pięściach. Trudne starcie do typowania. Jones trzymałby Francisa na dystans i próbował go obalać. Jeśli jednak Francis by go trafił, byłoby po walce - powiedział Miocic.

Były mistrz przedstawił też swoje spojrzenie na to, kto jest dziś najgroźniejszym zawodnikiem wagi ciężkiej na świecie.

- Wybieram Francisa. On zawsze niszczy rywali i ma świetny boks - stwierdził stanowczo Miocic.

Francis Ngannou kilka lat temu rozstał się w organizacją UFC. Wcześniej wielokrotnie mówiło się na temat jego walki z Jonem Jonesem, ale do starcia nigdy nie doszło. Dziś zawodnicy walczą dla innych organizacji, więc ich pojedynek pozostanie w sferze marzeń fanów MMA.

Komentarze (0)