Oktagon 61. Nie tak to miało wyglądać. Polskie akcenty zawiodły

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Machmud Muradow i Scott Askham
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Machmud Muradow i Scott Askham

Mateusz Legierski oraz Scott Askham i Machmud Muradow to trzy największe polskie akcenty, które mogliśmy obserwować na gali Oktagon 61 w Brnie. Obaj jednak zawiedli oczekiwania fanów. Sprawdź pełne wyniki tego wydarzenia.

Nie takiego wieczoru spodziewali się polscy fani MMA, którzy postanowili śledzić galę Oktagon 61. Wśród głównych walk wieczoru pojawiły się polskie akcenty, które zapowiadały sporo emocji. Niestety, tych - zwłaszcza pozytywnych - zabrakło.

Przede wszystkim należy wspomnieć o walce Mateusza Legierskiego. W półfinale turnieju mistrzowskiego wagi lekkiej organizacji Oktagon zmierzył się on z Belgiem Losene Keitą. Mimo że przed starciem Polak miał spore szanse, to w klatce nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Faktem jest, że walczył dzielnie i zostawił sporo zdrowia, ale jego rywal okazał się znacznie szybszy i skuteczniejszy, co wystarczyło do pewnej wygranej (więcej o tym starciu TUTAJ).

Jednak o ile w pojedynku Legierski - Keita było trochę emocji, o tyle starcie Machmud Muradow - Scott Askham nie dostarczyło ich prawie wcale. Była to walka mocno taktyczna, skupiona na elementach parterowych, co nie przypadło do gustu zgromadzonej publiczności. Ostatecznie bez większych problemów wygrał Muradow, a Askham, po odejściu z KSW, zanotował porażkę. Warto jednak odnotować, że zwycięzca tego pojedynku od lat reprezentuje poznański klub Ankos MMA.

Z innych pojedynków warto zwrócić uwagę na starcie Lucie Pudilova - Cecilie Bolander. Obie zawodniczki stworzyły niesamowite widowisko. Przez trzy rundy postawiły na ofensywę, a efekt ich zaciętej walki sprawił, że cała klatka była wypełniona krwią. To z pewnością jedno z tych starć, które można oglądać w nieskończoność.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni

Wyniki gali Oktagon 61 w Brnie:

Walka wieczoru:

70.3 kg: Ronald Paradeiser pok. Acoidana Duque przez nokaut

Karta główna:

83.9 kg: Machmud Muradow pok. Scotta Askhama jednogłośną decyzją sędziów
70.3 kg: Losene Keita pok. Mateusza Legierskiego jednogłośną decyzją sędziów 
61.2 kg: Lucie Pudilova pok. Cecilie Bolander niejednogłośną decyzją sędziów
77.1 kg: Andrej Kalasnik pok. Ioannisa Palaiologosa jednogłośną decyzją sędziów
65.8 kg: Vladimir Lengal pok Coreya Fry’a przez techniczny nokaut
95 kg: Tomas Hron pok. Freda Sikkinga przez techniczny nokaut

Karta wstępna:

65.8 kg: Jack Cartwright pok. Mate Sanikidze jednogłośną decyzją sędziów
70.3 kg: George Staines pok. Jakuba Tichotę jednogłośną decyzją sędziów
65.8 kg: Radek Rousal pok. Nezara Bahaji’ego jednogłośną decyzją sędziów
70.3 kg: Agy Sardari pok. Attilę Korkmaza jednogłośną decyzją sędziów 
70.3 kg: Jan Stanovsky pok. Gleba Shadrina jednogłośną decyzją sędziów

Zobacz także: Eksperci zachwyceni walką Joshua vs. Dubois
Zobacz także: To zdjęcie przejdzie do historii boksu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty