W wyśmienitej formie znajduje się ostatnio Robert Bryczek. Nie dość, że Polak zanotował w piątek w oktagonie swoje piąte zwycięstwo z rzędu, to jeszcze - także po raz piąty - znów dokonał tego poprzez nokaut w pierwszej rundzie.
33-letni Polak (17-5) błyskawicznie rozprawił się z Samuelem Kristoficiem (16-6). Nie minęła nawet minuta starcia, a pretendent do mistrzowskiego pasa Oktagon MMA wagi średniej bezlitośnie posłał przeciwnika na deski.
Robert Bryczek był niesamowicie zdeterminowany. Narzucił bardzo wysokie i momentalnie zasypał Słowaka gradem precyzyjnych ciosów. Walka zakończyła się w 56 sekundzie pierwszej rundy.
Bryczek o tytuł zawalczy w Pradze z obecnym mistrzem wagi średniej, Patrikiem Kinclem.
"Przerażająca moc! Bez wątpienia zasłużył na walkę o pas wagi średniej z Patrikiem Kinclem" - komentuje oficjalny profil OKTAGON MMA na Twitterze.
Czytaj także:
Doczekał się. Hitowa walka Gamrota potwierdzona!
"Wygra przez nokaut". Joanna Jędrzejczyk o walce Błachowicza z Pereirą
ZOBACZ WIDEO: Mieczkowski prosto z mostu po KSW: byłem w szoku