De Fries jest niepokonany w KSW. Już w debiucie, w kwietniu 2018 roku, Anglik wywalczył pas, odprawiając ciosami Michała Andryszaka. W kolejnych starciach były zawodnik UFC tylko potwierdzał swoją klasę.
Wyższość Philipa De Friesa w KSW musieli uznać m.in. dwukrotnie Tomasz Narkun, Michał Kita czy Darko Stosić. W ostatniej obronie tytułu mistrz otrzymał szansę zrewanżowania się rywalowi, z którym przegrał ponad 10 lat temu jeszcze w organizacji Ultimate Fighting Championship.
Todd Duffee nie miał jednak szans w drugim starciu z De Friesem. Anglik wziął odwet na Amerykaninie, szybko pokonując go w walce wieczoru gali KSW 79 w Libercu. To była demolka.
Zobacz:
Galę KSW 84 będzie można oglądać w Polsce, Wielkiej Brytanii, Holandii, krajach Nordyckich i Bałtyckich wyłącznie w Viaplay. Wszędzie indziej na KSWTV.com. Początek o 19.00. Szczegółowa relacja na WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Wielka walka w Polsce potwierdzona. To będzie hit!
"Szokujące starcie" dojdzie do skutku? Pojawia się coraz więcej plotek
ZOBACZ WIDEO: "Popełnił straszny błąd". Damian Janikowski o postawie Mariusza Pudzianowskiego