"Bandyta" zastopował "Robocopa" w drugiej rundzie pojedynku podczas gali w amerykańskim Broomfield. Były mistrz KSW w dwóch kategoriach wagowych doznał czwartej porażki w zawodowej karierze.
Roberto Soldić przed podpisaniem kontaktu z ONE Championship świetnie radził sobie w KSW. W szeregach polskiej organizacji 28-latek siał postrach w klatce, a siłę jego pięści boleśnie odczuli m.in. Mamed Chalidow, Borys Mańkowski czy Michał Materla.
W 2022 roku "Robocop" zdecydował się jednak nie przedłużać kontaktu z Konfrontacją Sztuk Walki, opuszczając ją jako mistrz wagi półśredniej i średniej.
"Sensacja. Fatalne wejście Roberto do organizacji. Dali mu wszystko co chciał, a może nawet jeszcze więcej. Pierwsza walka niewypał i NC. Teraz porażka przed czasem. Muszą z Ivanem coś wymyślić" - napisał Mateusz Borek na Twitterze w kontekście porażki Soldicia.
ZOBACZ WIDEO: Sensacyjny transfer do KSW. "Gleba" tak zapowiada walkę z Głowackim
Czytaj więcej:
Mocny transfer FEN. Kacper Formela poznał rywala
Sebastian Przybysz zawalczy na KSW 82. Przed nim duże wyzwanie