Tutarauli szybko sprowadził Szymańskiego do parteru i wydawało się, że Gruzin będzie kontrolował poczynania w klatce. Polak potrafił jednak z pleców zaskoczyć przeciwnika i złapał jego rękę przechodząc do balachy. Po chwili rywal musiał odklepać!
Roman Szymański błyskawicznie dopisał do swojego rekordu czwarty triumf z rzędu w KSW. Dzięki temu w kolejnym starciu może stanąć przed kolejną szansą zdobycia mistrzowskiego tytułu w kategorii lekkiej.
Raul Tutarauli nieudanie zadebiutował w KSW, a jego seria pięciu wygranych z rzędu została przerwana. Przed starciem z Szymańskim wielu ekspertów przewidywało, że Gruzin poważnie namiesza w polskiej organizacji. 30-latek jest prawdziwym specjalistą od nokautowania rywali - aż 21 razy w taki właśnie sposób kończył swoje pojedynki.
Gala XTB KSW 78 trwa w Viaplay. W walce wieczoru Michał Materla zmierzy się w rewanżu z Kendallem Grove'em.
ZOBACZ WIDEO: Roman Szymański w pięknym stylu poddał rywala!
Czytaj także:
"Totalna bzdura". Chalidow reaguje na oskarżenia po walce z Pudzianowskim
Ołeksandr Usyk znów to zrobił. Tak pomógł rodakom
