Mocne nazwisko w KSW. Debiut już 23 lipca

[tag=76025]

Legenda UFC apeluje do mistrza ws. Błachowicza. "Daj Janowi walkę!"

Kacper Koziorzębski[/tag] wejdzie do klatki KSW po raz drugi w tym roku. W styczniu na gali KSW 66 zmierzył się z Hubertem Szymajdą i wygrał z nim na punkty.

Reprezentant Bonzai MMA ma na swoim koncie cztery pojedynki w organizacji. W debiucie na gali KSW 54 rozbił przed czasem Adama Niedźwiedzia. Następne dwa boje nie poszły po jego myśli - musiał uznać wyższość Marcina Krakowiaka i Iona Surdu. Niezależnie jednak od wyniku walk, Koziorzębski zawsze jest gwarantem świetnych, emocjonujących widowisk z mocnymi, stójkowymi wymianami.

Emil Meek jest byłym mistrzem włoskiej organizacji Venator FC. Był również zawodnikiem organizacji UFC. W zawodowym MMA walczy od roku 2011. Do tej pory miał okazję stoczyć pojedynki w Szwecji, Niemczech, Francji, Nowej Zelandii, Kanadzie, Finlandii, Włoszech, Danii, Anglii, Szwajcarii i również w Polsce. Meek słynie z silnych ciosów i posyłania rywali na deski. Siedem pojedynków zakończył przez nokaut, a pięć zwycięstw zanotował już w pierwszej rundzie.

Walka wieczoru | Main event
77,1 kg/170 lb: Tomasz Romanowski #2 (15-8, 5 KO, 1 Sub) vs Andrzej Grzebyk #5 (18-5, 11 KO, 3 Sub)

Karta główna | Main card
65,8 kg/145 lb: Dawid Śmiełowski #5 (9-0, 7 KO, 2 Sub) vs Patryk Kaczmarczyk (8-1, 2 KO, 2 Sub)
56,7 kg/125 lb: Sara Luzar-Smajić #3 (4-1, 1 KO) vs Emilia Czerwińska (1-0, 1 KO)
77,1 kg/170 lb: Kacper Koziorzębski (8-4, 4 KO) vs Emil Meek (9-6, 7 KO, 1 Sub)
93 kg/205 lb: Oumar Sy #3 (6-0, 3 KO, 2 Sub) vs Hasan Mezhiev (12-0, 5 KO, 6 Sub)
61,2 kg/135 lb: Patryk Surdyn (6-2, 1 KO, 2 Sub) vs Gustavo Oliveira (8-1, 4 KO, 3 Sub)
70,3 kg/155 lb: Hubert Szymajda (9-5, 1 KO, 5 Sub) vs. Yann Liasse (6-1, 1 KO, 4 Sub)
77,1 kg/170 lb: Robert Maciejowski (5-4-1, 5 KO) vs Arkadiusz Kaszuba (3-1, 2 KO)

Czytaj także:
Szef KSW odpalił bombę ws. walki Szpilka - Pudzianowski
Szpilka w euforii, "Różal" na desach. Sprawdź wyniki KSW 71

ZOBACZ WIDEO: "Nie mam zamiaru tego ukrywać". Gamrot zaszalał po walce