Jamajka wygrała sztafetę 4 x 100 metrów! Wspaniały nowy rekord świata!

Nie było niespodzianki w sztafecie 4x100 metrów - zgodnie z przewidywaniami wygrali murowani faworyci, Jamajczycy. Usain Bolt i jego koledzy z kadry pobili dodatkowo własny rekord świata.

W tym artykule dowiesz się o:

Finał sztafety 4x100 metrów był ostatnią konkurencją rozgrywaną na stadionie w ramach igrzysk w Londynie, a jednocześnie kończącą starty w sobotni wieczór. Rywalizacja zapowiadała się arcyciekawie, gdyż w pamięci wszystkich był finał sprzed czterech lat, gdy Jamajczycy pobili rekord świata - 37,04 s. W Londynie pytaniem nie było to, czy obronią tytuł mistrzowski, ale czy zdołają po raz pierwszy w historii zejść poniżej bariery 37 sekund.

Jak się okazało, zdołali, i to w fantastycznym stylu - nowy rekord świata to od soboty 36,84 s. Początkowo z przodu byli Amerykanie, jednak wiązało się to z tym, że już na drugim i trzecim odcinku wystawili Justina Gatlina i Tysona Gay'a. W końcówce wszystko wróciło do normy - najpierw Gay został doścignięty przez Yohana Blake'a, a następnie Usain Bolt bez problemów rozprawił się z Danielem Baileyem. Mimo tego, że Jamajczycy pobili rekord świata aż o 0,2 sekundy, nie sposób nie oprzeć się wrażeniu, że czas wciąż może być jeszcze lepszy - szczególnie w strefie zmian widać było rezerwy. Prócz wspomnianych Blake'a i Bolta w najlepszym zespole znaleźli się jeszcze biegnący na pierwszej zmianie Nesta Carter i na drugiej Michael Frater.

Zwycięstwo reprezentacji Jamajki oznacza, że Usain Bolt  zdobył swój trzeci złoty medal igrzysk w Londynie. Łącznie Bolt ma już sześć medali olimpijskich z najcenniejszego kruszcu - poprzednie trzy zdobył cztery lata temu w Pekinie.

O poziomie finałowego biegu świadczy fakt, że Amerykanie, którzy wywalczyli srebrny medal, zdołali wyrównać rekord Jamajczyków z poprzednich igrzysk. Brąz trafił w ręce sprinterów z Trynidadu i Tobago, choć stało się to po dyskwalifikacji Kanadyjczyków - na mecie to oni zameldowali się na trzecim miejscu, jednak okazało się, że w trakcie finału jeden z nich przekroczył w pewnym momencie linię swojego toru. Zespół z Kanady długo nie mógł pogodzić się z takim werdyktem sędziów.

MiejsceKrajSkładCzas
1 Jamajka Carter, Frater, Blake, Bolt 36,84
2 USA Kimmons, Gatlin, Gay, Bailey 37,04
3 Trynidad i Tobago Bledman, Burns, Callender, Thompson 38,12
4 Francja Vicaut, Lemaitre, Pessonneaux, Pognon 38,16
5 Japonia Yamagata, Eriguchi, Takahira, Iizuka 38,35
6 Holandia Mariano, Martina, Codrington, Van Luijk 38,39
7 Australia Alozie, Ntiamoah, McCabe, Ross 38,43
DSQ Kanada Smellie, Smith, Connaughton, Warner 38,07 - DSQ
Komentarze (17)
avatar
Szymon
12.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jedna sprawa nie daje mi spokoju. Czas sztafety 36,84, dzieląc przez 4 zawodnikow to wychodzi 9,21, a to przeciez pobija rekord swiata na 100... 
avatar
Miss Gomez
12.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niesamowity bieg, w sumie poza wyścigami na 100 i 200 metrów, gdzie triumfował Bolt, to też był zdecydowanie najciekawszy. Co tam jakieś wyścigi na 800 czy 1500 metrów, liczy się tylko Bolt. Ta Czytaj całość
avatar
-ŻniwiarZ-
12.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kozaki masakra hehe... 
avatar
Barteq
12.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz

honda23
szkoda ze sedzia popsuł to wydarzenie i nie dał Boltowi tej pałeczki

Czytaj całość
avatar
przemek87
12.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale pałki na początku mu nie chcieli dać, showman jakich mało :)