W najważniejszym meczu dla Australijek sprawy w swoje ręce wzięły te najbardziej doświadczone koszykarki. Mowa o Lauren Jackson oraz Kristi Harrower, które łącznie wywalczyły w sobotnim meczu aż 46 punktów, w tym ostatnich siedem, które zapewniły brązowe medale ekipie prowadzonej przez Carrie Graf.
Pojedynek o brązowy medal XXX Igrzysk Olimpijskich niemal od początku toczył się pod dyktando Australijek. - Musimy grać szybkim atakiem, bo to przynosi nam efekt - mówiła podczas czasów opiekunka teamu z krainy kangurów, a to dawało efekty. Dobre tempo napędzały Harrower czy Samantha Richards, a to sprawiło, że w trzeciej kwarcie srebrne medalistki z Pekinu prowadziły nawet 56:39.
W decydującej części meczu za wygraną dać jednak nie chciała Becky Hammon. Amerykanka z rosyjskim paszportem rozpoczęła swój koncert gry. Trafiała zza łuku, skutecznie penetrowała pod kosz i w końcówce zrobiło się nerwowo, bowiem Rosja przegrywała już tylko 71:76.
W ostatnich dwóch minutach dwie skuteczne akcje przeprowadziła Jackson, z linii rzutów wolnych pięć punktów dołożyła Harrower, a to wszystko przełożyło się na wygraną i brązowe medale Igrzysk Olimpijskich.
Po spotkaniu radości w australijskim obozie nie było końca, a w górę poleciała Harrower, dla której był to najprawdopodobniej ostatni występ w reprezentacyjnych barwach ekipy z Antypodów.
Swój najlepszy mecz w turnieju rozegrała natomiast Jackson, która do 25 punktów dołożyła jeszcze 11 zbiórek. LJ pokazała zatem, że w najważniejszych meczach danych rozgrywek można na nią liczyć, gdyż całego turnieju nie może zaliczyć do udanych, z kolei w półfinale i meczu o brąz najskuteczniejsza koszykarka IO pokazała klasę.
Australia - Rosja 83:74 (17:16, 21:14, 19:13, 26:31)
Australia: Jackson 25 (11 zb), Harrower 21, Batkovic 17, Jarry 8, Snell 3, Cambage 3, O'Hea 2, Richards 2, Screen 2, Bishop 0.
Rosja: Hammon 19, Belyakova 10, Petrakova 10, Vodopyanova 9, Kuzina 8, Grishaeva 8, Danilochkina 6, Vieru 2, Osipova 2, Korstin 0.
