Zdecydowanym faworytem pojedynku były siatkarki z Europy. Dominikanki od początku skazywane były na porażkę. Bethania de la Cruz i jej koleżanki postanowiły ukarać pewne siebie mistrzynie świata.
Wspomniana już zawodnicza reprezentująca barwy małego państwa z Karaibów rozegrała bardzo dobre zawody i zapisała na swoim koncie aż 26 udanych akcji. To więcej niż dorobek największej gwiazdy grającej po drugiej strony siatki. Jekaterina Gamowa zdobyła "zaledwie" 22 punkty, z czego aż 6 blokiem.
Tylko w drugiej części gry Rosjanki osiągnęły dużą przewagę i spokojnie kontrolowały poczynania na parkiecie. Pozostałe były bardzo wyrównane, a trzecia odsłona zakończyła się grą na przewagi i sukcesem Dominikanek. W osiągnięciu czegoś więcej przeszkodziła fatalna skuteczność w ataku, na poziomie zaledwie 15 proc. Rywalki również nie błyszczały, ale doświadczenie pozwoliło im spokojnie sięgnąć po komplet punktów.
Dominikana - Rosja 1:3 (23:25, 15:25, 26:24, 22:25)
Dominikana: Vargas, Arias, Nunez, Cabral, Echenique, de la Cruz, Castillo (libero) oraz Eve, Marte, Rivera, Mambru.
Rosja: Borisenko, Perepełkina, Estes, Gonczarowa, Gamowa, Starcewa, Kruczkowa (libero) oraz Szaszkowa.