Media o meczu Polska - Algieria: Z taką nonszalancją daleko nie zajdziemy

Reprezentacja Polski nie bez problemów pokonała Algierię na inauguracje turnieju kwalifikacyjnego w hiszpańskim Alicante. Co na temat meczu z wicemistrzem Afryki piszą polskie media?

Przegląd Sportowy: Z taką nonszalancją daleko nie zajdziemy
Polacy zaczęli grać na dobre w II połowie, za sprawą skutecznego w ataku Tomasza Rosińskiego i Michała Jureckiego. Świetnie prezentował się Wichary, broniąc m.in. kilka rzutów w sytuacjach sam na sam. W ostatnim kwadransie biało-czerwoni kontrolowali już spotkanie, ale w samej końcówce zagrali nieco nonszalancko i ostatecznie wygrali 28:27. Mało brakowało jednak by stracili tę przewagę!

Gazeta Wyborcza: Polska pokonuje Algierię - niepokój w postawie kadry Wenty
Beznadziejna pierwsza oraz niezła druga połowa - to obraz reprezentacji Polski w otwierającym turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich meczu z Algierią. Na koniec planowe zwycięstwo 28:27.

Super Express: Wymęczona wygrana "Orłów" Wenty
Polska pokonała Algierię 28:27 w pierwszym meczu turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Do przerwy biało-czerwoni sensacyjnie przegrywali z wicemistrzami Afryki różnicą dwóch bramek. Choć podopieczni Bogdana Wenty ostatecznie wygrali, to nie mogą być zadowoleni ani z rozmiarów zwycięstwa, ani ze swojej gry.

Fakt: Bawili się czy są bez formy?
Od zwycięstwa polscy piłkarze ręczni rozpoczęli walkę o igrzyska w Londynie. Nie wiadomo, czy Polacy zlekceważyli rywala, czy po prostu nie są w formie. Bardzo długo męczyli się z egzotyczną Algierią. Rywal nawet był kilka razy na prowadzeniu. Ostatnie 20 minut podopieczni Bogdana Wenty zagrali już normalnie i do końca meczu powiększali przewagę. W końcówce jednak znów odpuścili i z sześciopunktowej przewagi skończyło się jednobramkowym zwycięstwem.

Dziennik: Drużyna Wenty zafundowała kibicom horror. Polacy cudem wygrali
Piłkarze ręczni zafundowali kibicom prawdziwy horror. W turnieju kwalifikacyjnym do Londynu ledwo wygrali z Algierią. A to był teoretycznie najsłabszy przeciwnik biało-czerwonych.

Rzeczpospolita: Algieria pokonana, spokoju nie ma
Do przerwy drużyna Wenty przegrywała 11:13, ale trener zachował spokój. On chyba wie, że jego piłkarze muszą wybrać najbardziej skomplikowaną drogę, bo inaczej nie potrafią. Pierwszą połowę przespali, a po przerwie na parkiet wyszedł inny zespół. Polacy odrobili straty i wyszli na prowadzenie, którego już nie oddali. Wygrali jednak tylko jednym golem, bo fatalnie spisali się w ostatnich minutach, tracąc pięć goli z rzędu, ale wtedy Bogdan Wenta dał już odpocząć najlepszym.

Tomasz Rosiński dał w meczu z Algierią świetną zmianę
Tomasz Rosiński dał w meczu z Algierią świetną zmianę
Źródło artykułu: