W tym odcinku postaram się odpowiedzieć na następujące pytania dotyczące „trzeciej nogi“ SUP surfera:
- Jak wybrać wiosło?
- Jak dobrać odpowiednią długość wiosła?
- Jak prawidłowo trzymać wiosło?
- Jakie są podstawy prawidłowej techniki wiosłowania?
Na początku możemy przyjąć, że zbyt krótkie wiosło może przeciążyć kręgosłup, a zbyt długie nie wymusi prawidłowej postawy (będziemy wyprostowani). W związku z tym warto wybrać wiosło z regulowaną długością (dwuczłonowe). Takie wiosło można odpowiednio dopasować i blokować na odpowiedniej długości. Jest to szczególnie ważne, kiedy kupuje się, zarówno jedną deskę jak i jedno wiosło dla całej rodziny. Dzięki temu wszyscy będą mogli odpowiednio dopasować dwuczłonowe wiosło do swojej wysokości.
Jak wybrać wiosło?
Mamy różne materiały (tworzywa sztuczne, aluminium, drewno, włókno węglowe, włókno szklane), z których wykonane są wiosła. Do najpopularniejszych należą wiosła wykonane z:
- Aluminium – to przede wszystkim relatywnie wysoka sztywności, raczej niedrogie, ale cięższe i chłodne w dotyku.
- Włókna szklanego – daje sztywność i lekkość jak i zapewnia odpowiednią równowagę pomiędzy nakładem sił, a szybkością.
- Włókna węglowego – materiał najlżejszy i najtrwalszy. Lekkość wiosła przekłada się na mniejsze zmęczenie, co jest szczególnie ważne podczas długich wodnych wycieczek. Ma jednak jedną wadę - jest drogie.
Przy wyborze wiosła warto zawrzeć kompromis pomiędzy ceną a komfortem użytkowania. Można porównać wiosło do dobrych butów, które powinny nam długo służyć i wpływać na wygodę w trakcie pokonywania tras. Najlepiej jak wiosło nie jest zbyt ciężkie ale równocześnie, wystarczająco mocne aby móc poradzić sobie w każdych warunkach wiosłowania.
Jak dobrać odpowiednią długość wiosła?
Zakładając, że posiadamy wiosło o regulowanej długości, możemy przyjąć dominującą zasadą dopasowywania długości wiosła czyli, że powinno ono mierzyć około 10-15 cm ponad wzrost użytkownika. Przykładowo osoba mierząca 165 cm wzrostu, powinna mieć wiosło ustawione na długość 175-180 cm.
Optymalna długość wiosła do deski SUP to taka, gdy ręka jest lekko zgięta w łokciu, a nadgarstek oparty na końcu (rączce) drążka.
Kolejną techniką jest jedna „shaka“ nad głową, zrównująca się z wysokością rączki i też będzie dobrze!
Jak prawidłowo trzymać wiosło?
Po pierwsze chwyć wiosło i unieś je nad głowę, mając jedną dłoń na końcu wiosła a drugą w tym miejscu, w którym w sposób naturalny je chwycisz, nie zapomnij, aby obie ręce były zgięte pod kątem prostym. Tak należy właśnie trzymać wiosło. Należy pamiętać, że pióro wiosła jest wygięte w stronę dziobu deski, zgodnie z zasadą „logo“ przodem.
Mając zakrzywione ostrze pióra do przodu, będziemy najbardziej wydajnie wiosłować. Ostatecznie twoje ramiona i wiosło stworzą kształt przypominający trójkąt i to będzie namacalny dowód, iż prawidłowo trzymasz wiosło!
Teraz skupimy się na wprowadzeniu do podstaw prawidłowej techniki wiosłowania.
Jakie są podstawy prawidłowej technika wiosłowania?
Najważniejsze to wiosłować i trzymać ręce wyprostowane, gdyż jeśli będziesz miał ręce zgięte i wiosłować będziesz wyłącznie ramionami, szybko się zmęczysz. Prawidłowa technika wiosłowania na desce SUP wygląda w następujący sposób:
- zanurz pióro wiosła pionowo, trzymając za trzonek od góry prostopadle do wody, z wyprostowanymi plecami, pochyl się lekko w biodrach do przodu, mając kolana delikatnie ugięte,
- energicznie pociągnij wiosłem blisko i wzdłuż burty deski, ruch kończ na wysokości stóp, tam jest ostatni moment, gdzie dzięki wygięciu ostrza, pióro jest wciąż w wodzie pionowo (prowadzenie wiosła dalej za stopami jest nieefektywne, ponieważ deska zaczynie skręcać, a dziób iść pod wodę). Wyciągnięcie pióra pod kątem mniejszym niż 90 stopni (czyli za stopami) może powodować chlapanie wodą, czyli utratę cennej energii;
- wyciągnij wiosło z wody w sposób naturalny bez wysiłku, skręcając pióro wiosła o 90 stopni („piórkowanie“), równolegle do burty. Następnie najkrótszym odcinkiem czyli prosto, wzdłuż brzegu deski, prowadź pióro w stronę dziobu;
- powtórz wszystko w tej samej kolejności, aż deska zacznie skręcać a wtedy zacznij wiosłować po przeciwnej stronie.
Pamiętać należy, że górna ręka jest wyprostowana a dolna lekko zgięta. Nie zaciskamy rąk zbyt mocno na drążku. Górna ręka wprowadza wiosło do wody w pionie! Wiosłując po prawej burcie skręcamy w lewo, skręcając w prawo musimy mieć wiosło po lewej stronie.
Im dalej od burty skierujemy pióro, tym szybciej i przez to efektywniej będziemy skręcać. Możemy kreślić półkola, pomoże to nam szybciej wykonać zwrot. Jest oczywiście o wiele więcej bardziej wyrafinowanych technik skręcania deską. Nowe techniki np. polegające na zmianie położeniu nóg i dociążeniu rufy opiszę w następnych odcinkach.
Ważne aby pamiętać, iż zawsze patrzymy przed siebie, a nie pod nogi. To również pomoże nam w płynięciu prosto. Kurs płynięcia może być „modyfikowany“ przez wiatr lub fale i należy temu odpowiednio przeciwdziałać o czym wkrótce. Mam nadzieje, że pamiętasz z poprzednich odcinków, iż typ i ilość finów istotnie wpływa na trzymanie kursu przez deskę.
Kadencja czyli częstotliwość wiosłowania ma bardzo duże przełożenie na szybkość płynięcia! Wydaje się naturalne, iż aby szybciej płynąć powinniśmy szybciej wiosłować ale to co odgrywa kluczową rolę w prędkości, szczególnie na początku rozpędu, to wysoka częstotliwość, krótkich pociągnięć wiosłem, w krótkim czasie.
Trochę jak na rowerze, aby wstać na desce, trzeba wprowadzić deskę w ruch (czyli odepchnąć rower stopą od ziemi) a potem włączyć niski bieg, czyli wykonać dużo krótkich pociągnięć wiosłem ale w bardzo krótkim czasie.
W miarę zdobywania odpowiedniej prędkości możemy wydłużać wiosłowanie ale nie dalej niż do linii stóp (o czym już wcześniej pisałem).
Podsumowując, zapamiętajmy, że prawidłowa pozycja na desce i technika wiosłowania to przede wszystkim:
- stanie na środku deski, w miejscu gdzie jest rączka,
- rozstawienie obu stóp na szerokość ramion (inaczej staniemy za wąsko lub za szeroko),
- utrzymanie wyprostowanego kręgosłupa,
- lekkie zgięcie kolan (które są sztywne, czyli nie pracują góra/dół),
- pochylenie sylwetki lekko do przodu,
- praca góra/dół, na wysokości bioder, tak jakbyśmy mieli zawiasy (ciągniemy z krzyża),
- wyprostowanie górnej ręki i wprowadzanie wiosła pionowo w dół,
- lekkie zgięcie dolnej ręki i niezbyt mocne trzymanie trzonka. Oba ramiona na wiośle, ostatecznie przypominają trójkąt, gdzie trzonek jest jego podstawą)
- wzrok skierowany zawsze przed siebie (nie patrzymy pod nogi).
Tylko tyle i aż tyle aby wkrótce na łamach Wirtualnej Polski zrozumieć wiwisekcję 5 faz wiosłowania:
- Wejścia;
- Złapania;
- Mocy;
- Wyjścia;
- Powtórzenia.
O tym jednak napiszę w kolejnych odcinkach…
Autor:
Andrzej Rybicki
Instruktor SUP ASI
SUP BAZA Orłowo przy plaży
FOT. Marek Urbaniak