[tag=51129]
Haratyk[/tag] jest objawieniem sezonu nie tylko w Polsce, ale i na świecie. W Łodzi podczas Pedro's Cup 24-latek triumfował z wynikiem dającym mu prowadzenie na listach światowych. W Toruniu konkurencji otwierającej Copernicus Cup aż tak dobrze nie było, ale Haratyk potwierdził swoje możliwości i znów pchnął bardzo daleko - tym razem na 21,04 m. Taki wynik przyniósł mu wygraną w ciekawym konkursie przed Konradem Bukowieckim (20,45 m) i Tomaszem Majewskim (20,41 m, najlepszy wynik w sezonie).
Bardzo dobry rezultat uzyskała Renata Pliś, która była o krok od poprawienia rekordu życiowego na 1500 metrów. Polce na pocieszenie pozostało objęcie prowadzenia na listach światowych z czasem 4:07,38 i wypełnienie minimum na halowe MŚ w Portland, co w tym samym biegu udało się także drugiej na mecie Danucie Urbanik.
Kilkadziesiąt minut później w ślady Pliś poszła Joanna Jóźwik, która wygrała bieg na 800 metrów z wynikiem 2:00,12, co również jest najlepszym tegorocznym osiągnięciem na świecie.
Hitem mityngu miał być bieg mężczyzn na 800 metrów rozgrywany w bardzo mocnej obsadzie, z udziałem m.in. Adama Kszczota, Mohammeda Amana z Etiopii oraz Timothyego Kituma z Kenii. Ku wielkiej radości kibiców Kszczot nie zawiódł oczekiwań i triumfował, dzięki czemu mógł wykonać rundę honorową, podczas której był wyjątkowo gorąco oklaskiwany przez widownię.
Wszyscy polscy triumfatorzy znaleźli się jednak w cieniu Ewy Swobody, po której biegu na nieco dalszy plan zeszły wcześniejsze wydarzenia. Młodziutka sprinterka w kończącym kobiece konkurencje biegu na 60 metrów wygrała z wielką łatwością. Swoboda uzyskała czas 7,07 sekundy - to nowy rekord świata juniorek w hali, a także wyrównanie najlepszego tegorocznego rezultatu na świecie w gronie seniorek! 18-latka potwierdziła tym samym znakomitą formę i wielkie możliwości. Nastoletnia sprinterka bardzo ekspresyjnie okazywała radość, a w jej oczach zakręciły się łzy szczęścia. Zwycięstwo Swobody było wspaniałym finałem drugiej edycji toruńskiego mityngu.
Wśród polskich zwycięzców 2. edycji Copernicus Cup są ponadto Anna Jagaciak w trójskoku (z rekordem życiowym 13,95 m), Łukasz Krawczuk na 400 metrów (46,26 s, rekord życiowy) Artur Ostrowski na 1500 metrów, Robert Sobera w skoku o tyczce, Justyna Święty na 400 metrów.
Minima na halowe MŚ wypełnili Jóźwik, Karolina Kołeczek, Krawczuk, Kszczot, Piotr Lisek, Pliś, Sobera, Swoboda, Święty, Urbanik.
Z Torunia dla WP Sportowe Fakty,
Daniel Ludwiński
Zobacz wideo: Copernicus Cup: Ewa Swoboda z halowym rekordem świata juniorek! Zobacz bieg Polki!
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Hall wystartowała tylko raz ostatnio ale rekraacyjnie.Wszystkie zimą trenują przed latem a nie startują , ewentualnie startują rzadko na stadionie i bez formy bo robią szczyty formy na lato a nie na zimę. Robienie zimowych szczytów formy w zimie jest równie głupie jak robienie letnich szczytów formy przez Kubackich i temu podobnych skoczków - największy warsztatowy feler Kruczka i Maciusiaka Czytaj całość
Kaitlin Whitney (ur 1998)- 11.10 w 2014 w wieku 16 lat
Khalila St Ford (ur 1998) - 11.19 w 2015 w wieku 17 lat Ewa Swoboda (ur.1997) - 11.24 w 2015 w wieku 18 lat zaraz czai sie gigantka w wieku 12 lat i trochę osłabła Laurel Rain Williams(ur.1999)- 11.33 w 2015 w wieku 16 lat Czytaj całość