Dramat legendy. Są nowe informacje

Instagram / officialflexwheeler / Na zdjęciu: Flex Wheeler
Instagram / officialflexwheeler / Na zdjęciu: Flex Wheeler

Przeszczep nerki, amputacja nogi, operacje na kręgosłupie. Ostatnie lata dla Flexa Wheelera to ciągła walka z wielkimi zdrowotnymi problemami. Od kilku tygodni legendarny kulturysta ponownie przebywa w szpitalu.

W tym artykule dowiesz się o:

Na początku lat 90. Arnold Schwarzenegger przedstawiał go jako jednego z najlepszych kulturystów w historii. Flex Wheeler ma za sobą fenomenalną karierę, podczas której 4-krotnie wygrywał zawody Arnold Classic, a 3 razy sięgał po tytuł wicemistrza Mr. Olympia.

Od lat Wheeler musi się jednak zmagać z olbrzymimi zdrowotnymi problemami. W 2003 roku przez dziedziczną chorobę przeszedł przeszczep nerki. 16 lat później w wyniku kolejnych problemów z nerkami i zakrzepicy lekarze amputowali mu prawą nogę.

Później miał operacje pleców, dwukrotnie ciężko przechodził koronawirusa, a niedawno znów trafił do szpitala, by przejść rutynowy zabieg ramienia (więcej TUTAJ). W trakcie operacji pojawiły się jednak problemy, o których szerzej opowiedział w ostatnim wywiadzie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski

- Chirurg powiedział, że w środku wyglądało tak, jakby bomba tam wybuchła. Więc godzinna operacja zamieniła się w cztery godziny. Ból po tym wszystkim był szalony. Skończyło się na tym, że musieli mnie zatrzymać w szpitalu z powodu samego bólu - przyznał ze szpitalnego łóżka Wheeler podczas rozmowy na kanale Muscle and Fitness.

Okazuje się, że kolejne problemy są efektem źle funkcjonujących nerek. - Zaplanowali mi biopsję nerki, ponieważ moja obecna ma 20 lat. Przeciętne przeszczepione nerki nie wytrzymują siedmiu lat - wyjaśnił.

Czytaj też"Ból, który sprawia mi satysfakcję". Zobacz nagranie

Komentarze (3)
avatar
Nautilus
3.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kulturystyka to jest jednak jednak katorżniczy sport. Zawody Arnold Clasic są bardzo ciężkie. 
avatar
smeagol
3.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wygląda na to że powrót w 2017 to był ten jeden krok za daleko. Ludzie powinni wiedzieć kiedy dać sobie spokój, wystarczy spojrzeć co się dzieje teraz z Ronnie'm. Powodzenia Flex! 
avatar
krzychp77
3.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Sport to zdrowie. Niejeden paker się o tym przekona