BLK: Widzew już z wygraną, Gorzów już nie taki straszny

Wpadka Zagłębia, przełamanie Widzewa

Dejan Kovacević w swoim debiucie na ławce trenerskiej Widzewa mógł cieszyć się z wygranej w Sosnowcu - to pierwszy triumf łodzianek po serii 11 porażek z rzędu od startu sezonu.

Na przełomie pierwszej i drugiej kwarty Widzew zaliczył serię 13:0. Łodzianki grały na znakomitej skuteczności rzutów zza łuku, z kolei po drugiej stronie wstrzelić nie potrafiła się Robyn Parks. Amerykanka w całym meczu wykorzystała tylko 3 z 13 prób.

Łodzianki nie mogły nie skorzystać z takiego prezentu. Dodatkowo miał "swój dzień". Trafiły znakomite 14 trójek przy 54 procentach skuteczności w tym elemencie. Kathleen Scheer zaliczyła 21 punktów i 13 zbiórek. To zdecydowanie najlepszy transfer Widzewa.

JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec - Widzew Łódź 74:81 (16:17, 15:22, 22:18, 21:24)

Zagłębie: Swanier 20, Siksniute 12, Stara 12, Skrba 9, Fikiel 8, Parks 8, Dobrowolska 5, Urbaniak 0.

Widzew: Scheer 21 (13 zb), Drop 17, Schmidt 15, Gertchen 14 (10 zb), Harvey-Carr 2, Kopciuch 2, Zapart 0, Paździerska 0.

Cain poprzestawiała gorzowianki, bardzo cenny triumf Energi

W poprzednim sezonie gorzowianki w rundzie zasadniczej nie przegrały we własnej hali żadnego meczu. W tym już do grudnia mają dwie - najpierw z Wisłą CanPack Kraków, teraz z toruńską Energą.

Tym razem ich katem była Kelley Cain, czyli była podopieczna Dariusza Maciejewskiego. Potężna Amerykanka zaliczyła 21 punktów i 15 zbiórek dominując w strefie podkoszowej. Jej rywalka Carolyn Swords również popisała się double-double, ale już nie tak efektownym.

Kluczowa dla losów meczu okazała się trzecia kwarta. Od stanu 59:55 dla Energi, Katarzynki zaliczyły zryw który rozbił gospodynie - te przez prawie siedem minut nie były w stanie zdobyć chociażby punktu i przegrywały aż 55:71.

Energa wygrała i w ligowej tabeli przeskoczyła ekipę z Gorzowa Wielkopolskiego.

InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. - Energa Toruń 68:82 (26:23, 19:25, 10:21, 13:13)

AZS: Spencer 19, Prezelj 12, Swords 11 (11 zb), Misiek 10, Rytsikava 10, Jaworska 2, Pawlak 2, Szajtauer 2, Stelmach 0.

Energa: Cain 21 (15 zb), Tłumak 13, Hornbuckle 13, Skobel 12, Mansfield 11, Grigalauskyte 7, Maliszewska 3, Uro-Nilie 2.

Lekcja CCC dla beniaminka

Po pierwszej połowie meczu nic nie wskazywało na pogrom różnicą 50 punktów. Druga pokazała jednak różnicę potencjałów. Obaj trenerzy mocno rotowali składem, a zdecydowanie większe "armaty" na ławce miał George Dikeoulakous.

Pomarańczowe wygrały swój siódmy mecz z rzędu i w obozie CCC już nikt nie pamięta o słabym wejściu w sezon. W Poznaniu polkowiczanki dominowały pod każdym względem. Swoje minuty bardzo dobrze wykorzystała m.in. Angelika Stankiewicz - w 21 minut zaliczyła 15 punktów i 5 asyst.

Akademiczki z Poznania w drugiej połowie nie były w stanie znaleźć recepty na defensywę rywalek - po zmianie stron zdobyły zaledwie 17 oczek. Straciły przy tym aż 55...

ENEA AZS Poznań - CCC Polkowice 53:103 (15:18, 21:30, 4:21, 13:34)

AZS: Davis 18, Smith 8, Rymarenko 8, Woźniak 6, Szloser 5, Parzeńska 5, Tyszkiewicz 3, Marciniak 0, Bednarczyk 0, Niemojewska 0, Zięmborska 0, Piasecka 0.

CCC: Holmes 17, Stankiewicz 15, Spanou 15, Clark 14 (10 zb), Gajda 10, Leciejewska 10, Fagbenle 9, Idziorek 8, Sandrić 3, Dikeoulakou 2.

Wisła na szczycie, w niedzielę hit pod Wawelem

Biała Gwiazda pozostaje na szczycie tabeli Basket Ligi Kobiet. Już w niedzielę lider zmierzy się z aktualnym mistrzem Polski - to bez dwóch zdań największy hit tej serii spotkań.

W niedzielę jeszcze Artego Bydgoszcz zmierzy się z PGE MKK Siedlce, z kolei do Lublina zawita Ostrovia Ostrów Wielkopolski.

CCC dzięki siódmej wygranej z rzędu jest już na podium, z kolei porażka Zagłębia sprawiła, że pierwsza ósemka i gra w fazie play-off mocno się oddaliła.

ZOBACZ WIDEO 17-letni Aleksander Balcerowski zadebiutował w lidze ACB!