VTB. Enea Zastal BC jedzie mocno. W Tallinie mistrzowie Polski wygrali bez Ponitki i Tabaka

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: koszykarze Stelmetu Enea BC Zielona Góra
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: koszykarze Stelmetu Enea BC Zielona Góra
zdjęcie autora artykułu

Kolejny sukces Enea Zastalu BC Zielona Góra w lidze VTB. Mistrzowie Polski pokonali w Tallinie BC Kalev 86:79. Zespół musiał radzić sobie bez trenera Żana Tabaka - ten musiał w trybie pilnym udać się do Chorwacji.

Trzeci z rzędu, a dziewiąty mecz w sezonie VTB wygrali mistrzowie Polski. Dokonali tego bez Marcela Ponitki (odszedł do Parma Basket Perm) oraz Żana Tabaka. Trenerowi Zastalu zmarła matka i wyleciał do ojczyzny. Zespół w Tallinie poprowadził jego hiszpański asystent Felix Alonso.

Pojedynek długo był niesamowicie wyrównany - na finiszu trzeciej kwarty to jednak gospodarze zaczęli łapać rytm i po "trójce" Brano Djukanovica prowadzili 72:66.

Kluczowe dla losów meczu były pierwsze minuty decydującej części. Dobrą zmianę dał Filip Put, nie do zatrzymania był Rolands Freimanis. Zastal rozpoczął tą część runem 13:0! Objął prowadzenie 79:72 i nie oddał go do końcowej syreny.

ZOBACZ WIDEO: Jak Iga Świątek przygotowuje się do meczów? Daria Abramowicz zdradza rutynę mistrzyni

Gospodarze, prowadzeni przez Robertsa Stelmahersa, rzucili się w pogoń, ale na finiszu ich malutkie nadzieje rozwiał efektownym wsadem Freimanis, który finalnie okazał się kluczowym zawodnikiem mistrzów Polski - chwilę wcześniej trafił też bardzo ważny rzut z dystansu. Ostatecznie Łotysz uzbierał 18 punktów i 12 zbiórek.

Obok Freimanisa tradycyjnie duży wkład w sukces Zastalu miał Iffe Lundberg - Duńczyk zakończył mecz z dorobkiem 21 punktów, 8 asyst i 5 zbiórek. Jedynym problemem była skuteczność w rzutach zza łuku - wykorzystał 1 z 8 rzutów.

Zielonogórzanie wygrali dziewiąty mecz w sezonie przy siedmiu porażkach. W tabeli VTB mistrzowie Polski są na bardzo wysokim piątym miejscu. Nad Zastalem są tylko rosyjscy giganci - jak Zenit Sankt Petersburg z Mateuszem Ponitką czy CSKA Moskwa - ten drugi zespół już w poniedziałek pojawi się w Zielonej Górze.

BC Kalev Cramo Tallin - Enea Zastal BC Zielona Góra 79:86 (20:21, 24:26, 28:19, 7:20)

BC Kalev: Marcus Keene 24, Janari Joesaar 18, Tanel Kurbas 10, Martin Dorbek 8, Maurice Kemp 5, Janis Kaufmanis 5, Sten Sokk 3, Brano Djukanovic 3, Rauno Nurger 3 (10 zb).

Zastal: Iffe Lundberg 21, Rolands Freimanis 18 (12 zb), Geoffrey Groselle 13, Janis Berzins 11, Cecil Williams 10, Łukasz Koszarek 6, Filip Put 4, Kris Richard 3.

# Drużyna M % W P + -
1 Zenit Sankt Petersburg 2483.320420101718
2 Lokomotiv Kubań Krasnodar 2475.018621381943
2 Uniks Kazań 2475.018619621794
4 CSKA Moskwa 2470.817722191861
5 BK Niżny Nowogród 2458.3141019141921
6 Zastal Enea BC Zielona Góra 2454.2131120942075
7 Chimki Moskwa 2450.0121220281962
8 Parma Basket Perm 2441.7101418781925
9 Avtodor Saratow 2441.7101420192092
10 BC Kalev/Cramo Tallin 2431.861617001915
11 Jenisej Krasnojarsk 2425.061818662093
12 BC Astana 2425.061818432101
13 BC Tsmoki Mińsk 2412.532117472056

Zobacz także: Życie na walizkach im nie przeszkadza. Testy, hotele i pasmo sukcesów Mateusz Ponitka skuteczny, ale Zenit wypuścił zwycięstwo

Źródło artykułu: